Nefertiti i Amenhotep zasłynęli m.in. tym, że odeszli od politeizmu i wprowadzili w Egipcie monoteistyczny kult boga słońca, Atona. Amenhotep posunął się nawet do zmiany własnego imienia na Echnaton, co tłumaczy się jako „korzystne dla Atona”. Po jego śmierci wiele tradycyjnych zwyczajów starożytnego Egiptu zostało przywróconych, a Amenhotep wraz z Nefertiti zostali pochowani w swojej nowej stolicy, którą nazwali Achetaton. Później ich grób najprawdopodobniej został przeniesiony do Doliny Królów w Luksorze.
Właśnie tam Zahi Hawass i jego zespół w grudniu ubiegłego wieku odkryli niezidentyfikowane mumie i szczątki osobistości starożytnego Egiptu. Teraz w wywiadzie dla hiszpańskiej gazety „El Independiente” naukowiec powiedział: „Jestem pewien, że ujawnię mumię Nefertiti za miesiąc lub dwa”, co oznacza, że udało mu się zidentyfikować jedną z tych mumii jako legendarną królową, słynącą z wyjątkowej urody (lub jest tego bardzo bliski).
Archeolog w dodatku jest przekonany, że Nefertiti, które pełne imię brzmiało: Neferneferuaten Nefertiti, faktycznie władała Egiptem po śmierci męża (pod imieniem Smenkhkare) i twierdzi, że może to udowodnić.
Nie wszyscy naukowcy podzielają jednak entuzjazm Hawassa. Inny szanowany egipski historyk i egiptolog, Bassam al-Shammaa, w wywiadzie dla „Al-Monitor”, amerykańskiego serwisu informacyjnego, który podejmuje tematykę Bliskiego Wschodu, stwierdził: „Istnieje wiele przeszkód na drodze do odkrycia grobowca Nefertiti, biorąc pod uwagę jej tajemnicze życie, o którym wiemy niewiele. Wątpię też, czy zespół znalazł mumię i oryginalny grób Nefertiti akurat w Luksorze. A to z powodów religijnych i politycznych, w szczególności wrogości kapłanów Amona-Ra po tym, gdy jej mąż Echnaton wezwał do czczenia boga Atona, a ona go poparła. Przez to musieli opuścić stolicę starożytnego Egiptu i budować nową w Amarnie”. (PAP Life)