Pełen gwiazd film „Killers of the Flower Moon” został oparty na motywach powieści Davida Granna zatytułowanej „Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI”. Start prac nad tą produkcją został ogłoszony już kilka lat temu, jednak zdjęcia do niej były przesuwane z powodu pandemii COVID-19. W międzyczasie doszło też do zmian pierwotnej koncepcji i ról, w jakie wcielą się główne gwiazdy tego filmu: Robert De Niro i Leonardo DiCaprio.
Oprócz wspomnianych dwóch tuzów kina w filmie „Killers of the Flower Moon” zobaczymy też m.in. laureata niedawnego aktorskiego Oscara, Brandona Frasera („Wieloryb”). W obsadzie są również Jesse Plemons („Breaking Bad”) oraz Lily Gladstone („Kobiecy świat”). Scenariusz filmu napisał Eric Roth („Forrest Gump”).
Jak czytamy w oficjalnym opisie fabuły książki Granna, jej oparta na faktach akcja rozgrywa się w Oklahomie w latach 20. ubiegłego wieku. W dziwnych okolicznościach zaczynają tam ginąć kolejni członkowie plemienia Osagów, którzy uchodzą za najbogatszych Indian w Ameryce. Wszystko dlatego, że za terenach zamieszkiwanego przez nich rezerwatu znajdują się niezwykle bogate złoża ropy naftowej. Zagadkę serii morderstw próbuje rozwikłać nowo utworzone FBI.
Niewykluczone, że najnowszy film Scorsese będzie można zobaczyć jeszcze przed jego premierą na niektórych festiwalach filmowych. Coraz częściej mówi się o tym, że „Killers of the Flower Moon” będzie jednym z tytułów zakwalifikowanych do tegorocznego Festiwalu Filmowego w Cannes. Wytwórnia Apple wiąże z tym filmem duże nadzieje na triumf podczas przyszłorocznych Oscarów. (PAP Life)