Klip ilustrujący "Now and than" to pierwszy teledysk w dorobku Petera Jacksona. Przygotował go w dużej mierze z materiałów archiwalnych z udziałem słynnej czwórki z Liverpoolu. "Kiedy wytwórnia Apple poprosiła mnie o nakręcenia teledysku, początkowo byłem bardzo niechętny. Myślałem, że moich kilka następnych miesięcy będzie o wiele bardziej beztroskich, że to trudne zadanie będzie problemem kogoś innego, że będę mógł, jak jak każdy inny fan Beatlesów, czekać na ich piosenkę i teledysk, niczym na gwiazdkowy prezent" - przekazał Jackson w komunikacie prasowym cytowanym przez Billboard.
Poza materiałami z okresu świetności Beatlesów, Jackson wykorzystał współczesne ujęcia z udziałem Paula McCartneya i Ringo Starra, a także zapomniany film dokumentujący sesję nagraniową z 1995 r., gdy oprócz wspomnianej dwójki przy szlifowaniu "Now and then" brał też udział George Harrison. Całość ma być momentami wzruszająca, a kiedy indziej humorystyczna.
„Po skończeniu pracy nad teledyskiem, jestem bardzo szczęśliwy, że nie czekam na premierę teledysku Now and then w reżyserii kogoś innego. Jestem naprawdę dumny z tego, co stworzyliśmy” - przyznał Jackson.
Nowozelandczyk jest już autorem trzyodcinkowego dokumentu "The Beatles: Get Back" (2021), który przedstawia pracę Beatlesów przy nagrywaniu „Let It Be”, ostatniego w ich dorobku albumu studyjnego, wydanego w 1970 roku.
Klip do "Now and then" będzie miał premierę 3 listopada o godz. 13.00 na oficjalnym kanale Beatlesów na YouTube. (PAP Life)