Właściwie już po premierze piątej części „Piratów z Karaibów”, czyli „Zemsty Salazara”, zapowiadano powstanie kontynuacji. W 2020 roku zapadła decyzja o angażu do szóstej odsłony serii Margot Robbie. Wiązało się to z wykreśleniem z obsady Johnny`ego Deppa. Problemy z jego byłą żoną Amber Heard wywołały wiele kontrowersji, w związku z tym aktor utracił role i spotkał się z ostracyzmem w środowisku filmowym.
Po wygranym procesie pojawiła się możliwość ewentualnego powrotu Deppa do „Piratów z Karaibów”. Jerry Bruckheimer, producent filmowy, wyjawił wcześniej, że powstają dwie wersje scenariusza nowej produkcji.
W szóstej odsłonie pirackiej serii Margot Robbie miała wcielić się w główną bohaterką, prawdopodobnie żeński odpowiedniki Jacka Sparrowa. Aktorka wyjawiła jednak w rozmowie z „Vanity Fair” szokującą wiadomość, wytwórnia Disney zrezygnowała z nowych „Piratów”:
Nie mamy pojęcia, na jakim etapie jest projekt, rozwijamy go od dawna. Chcieliśmy wprowadzić więcej postaci kobiecych. To miała być zupełnie nowa historia. Sądziliśmy, że będzie naprawdę fajna. Myślę, że wytwórnia nie chce zrealizować naszego pomysłu.
Zrezygnowano zatem z nakręcenia produkcji z Margot Robbie w roli głównej. Nowe spojrzenie na historię nie zostało zaakceptowane. Nie wyklucza to jednak, że wrócimy do znanej nam „wersji” „Piratów z Karaibów”. A skoro Johnny Depp odbudowuje swą pozycję i dostaje coraz więcej ról, możliwe, że powróci on do grania ikonicznej postaci Jacka Sparrowa. Na razie przyszłość kontynuacji serii pozostaje nieznana.
Judyta Nowak - RMF Classic
Muzykę z filmów o przygodach kapitana Jacka Sparrowa znajdziesz w naszej nowej stacji RMF Classic+ Na pirackich wodach. Więcej o Stacjach+ przeczytasz tutaj.
