"Pokaż kotku, co masz środku" w kinach na Boże Narodzenie

Reżyser Sławomir Kryński, po sukcesie filmu "To nie tak jak myślisz, kotku", ponownie zaprosił do współpracy swoich ulubionych aktorów. W najnowszej komedii Kryńskiego - "Pokaż kotku, co masz w środku" - wystąpili m.in.: Jacek Borusiński, Jan Frycz, Małgorzata Buczkowska i Sławomir Orzechowski.

"Lubię aktorów, którzy dają mi szansę na to, że nie będę się bardzo z nimi męczył, a jednocześnie mają poczucie humoru. Do nich należy przede wszystkim Jacek Borusiński. On jest fantastycznym aktorem. Ma rodzaj poczucia humoru, który mi odpowiada. Nie jest nachalny, jest delikatny i wyważony" - powiedział PAP Life reżyser Sławomir Kryński.

Oprócz aktorów, z którymi Kryński już pracował, zobaczymy także gwiazdy innych komediowych produkcji. Na ekranie pojawią się: Krzysztof Stelmaszyk, Jacek Braciak, Tomasz Karolak, Maja Bohosiewicz, Marian Dziędziel, Andrzej Grabowski i Grażyna Szapołowska.

"Zagrałem w tym filmie, ponieważ dostrzegłem w scenariuszu pewnego rodzaju poczucie humoru, które jest rzadkością w dzisiejszym polskim filmie. Poza tym zauważyłem, że Sławek Kryński naprawdę lubi tych bohaterów - Polaczków, z problemami i uwikłanych w kłamstewka. To rzadka cecha. Mam nadzieję, że ta sympatia przedostanie się na drugą stronę ekranu i że widzowie będą się dobrze bawić" - powiedział PAP Life Krzysztof Stelmaszyk.

Najnowszy film Kryńskiego to seria niefortunnych zdarzeń, która stawia na głowie życie dwóch mężczyzn - Andrzeja (Jacek Borusiński) i Zygmunta (Krzysztof Stelmaszyk). Ojciec Andrzeja (Marian Dziędziel) nagle postanawia ożenić się z tajemniczą nieznajomą (Grażyna Szapołowska), a wkrótce potem traci wszystkie oszczędności. Andrzej, próbując desperacko odzyskać straconą fortunę, porywa podejrzaną o kradzież dziewczynę (Katarzyna Cynke) i... zakochuje się w niej...

Tymczasem Zygmunt musi zmierzyć się jednocześnie z natrętnym adoratorem (Jacek Braciak) swojej żony (Iwona Wszołkówna) oraz brzemiennym w skutki romansem nastoletniej córki (debiutująca Delfina Wilkońska).

W filmie dzieje się sporo, bowiem Zygmunt szuka pomocy u zaprzyjaźnionego doktora (Jan Frycz), jednak ten zajęty jest flirtowaniem z ponętną pielęgniarką (Małgorzata Buczkowska-Szlenkier). Jakby tego było mało, komediową intrygę zagmatwają jeszcze - seksowna uczennica z niekonwencjonalnymi pomysłami (Maja Bohosiewicz), łasy na pieniądze i niewieście wdzięki specjalista od drzew (Sławomir Orzechowski), dociekliwy ksiądz (Władysław Kowalski), wielki szu wśród adwokatów (Jan Nowicki), szef stacji benzynowej zawsze na gazie (Andrzej Grabowski) i pewna tajemnicza postać w kolorowym sweterku, której poczynania zaskoczą każdego...

"Pokaż kotku, co masz w środku" w kinach już 25 grudnia. (PAP Life)