Film “Pod szarym niebem” jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Opowiada historię małżeństwa niezależnych białoruskich dziennikarzy, którzy walczą o przetrwanie i wolność w dławionej represjami Białorusi 2020 roku.
Film został dofinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.
MARA TAMKOVICH, reżyserka i scenarzystka:
“Pod szarym niebem” jest próbą zrozumienia, z czym Białoruś i Białorusini mierzą się po protestach 2020 roku. Doświadczyliśmy wtedy niesamowitego momentu uniesienia i wiary, że zmiana jest możliwa. Jednak gdy protesty zostały stłumione, kraj pogrążył się w przemocy i represjach. Państwo autorytarne zmieniło się w system totalitarny z wieloletnimi wyrokami za każdy rodzaj oporu, z donosami, powszechnym strachem i masową emigracją.
Właśnie tej zmiany boleśnie doświadczają bohaterowie filmu. Próbują przetrwać w tej nowej, rozpadającej się rzeczywistości. Płacą za swoje wybory cenę, której nie mogli sobie nawet wyobrazić. W moich postaciach szukam osobistego, ludzkiego spojrzenia na to, jak można się z takim światem zmierzyć. Co jednostka może przeciwstawić systemowi?
“Pod szarym niebem” jest filmem antypomnikowym, dalekim od malowania wyidealizowanego obrazu sprawiedliwej i słusznej walki. Jest próbą znalezienia nadziei bez romantyzacji cierpienia. To opowieść o miłości, oddaniu i zrozumieniu, co można poświęcić, a czego nie.
KATARZYNA OCIOSZYŃSKA, producent, prezes Media Corporation:
Nasz film odnosi się do prawdziwych wydarzeń z 2020 roku, które przyciągnęły uwagę mediów na całym świecie, ale opowiada bardzo osobistą i uniwersalną historię o miłości, oddaniu, poświęceniu i ludzkiej godności. Historię dla mnie absolutnie poruszającą, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że opowiada o tym, co dzieje się praktycznie na naszych oczach, tu i teraz. Katsiaryna Andreyeva, dziennikarka, której losy są inspiracją dla historii głównej bohaterki, w tym momencie przebywa w białoruskiej kolonii karnej, gdzie ma spędzić ponad 8 lat.