Jak informuje portal „Variety”, powołując się na słowa Zylberstein, akcja filmu o legendarnym projektancie mody rozpocznie się w 1947 roku w Paryżu i opowie o kolejnych dziesięciu latach życia Christiana Diora. Wtedy to słynny projektant rozkręcał swoje modowe imperium, a jednocześnie zakochał się w znacznie młodszym od siebie mężczyźnie, Jacquesie Benicie.
Elsa Zylberstein związana jest z Christianem Diorem poprzez swoją matkę, która począwszy od lat 70. ubiegłego wieku pracowała przez wiele lat przy tworzeniu perfum tej marki. „Christian Dior bardzo strzegł swojej prywatności, więc ludzie niewiele o nim wiedzą. Nie był tak krzykliwą osobą jak inni projektanci mody czy popularne ikony popkultury. Dla mnie jednak był zawsze bardzo fascynujący. Chcę opowiedzieć o świecie, który jest mi bardzo bliski, ponieważ w nim dorastałam dzięki mojej matce. Christian Dior był panem normalnym. Nie był paryżaninem, bo pochodził z Normandii. Zawsze był dyskretny, a przy tym niezwykle odporny. Dlatego jego dziedzictwo jest wciąż żywe” – powiedziała Zylberstein.
Fabuła powstającego filmu bardziej niż na modzie ma być skupiona na relacji między Diorem, Jacquesem Benitą i Raymonde Zehnacker. Ta ostatnia odegrała znaczącą rolę w powodzeniu Diora na modowej scenie powojennego Paryża. „Często powtarzamy, że za każdym odnoszącym sukcesem mężczyzną kryje się kobieta. Tak było też w przypadku Diora” – uważa Zylberstein. To właśnie ona wcieli się w postać Zehnacker.
Wspomniany film nie jest jedyną powstającą produkcją poświęconą Christianowi Diorowi. Serial o życiu projektanta przygotowuje też platforma Apple TV+. W roli Diora wystąpi Ben Mendelsohn, a Coco Chanel zagra Juliette Binoche. Serial będzie nosił tytuł „The New Look”, a jego twórcą jest Todd A. Kessler. (PAP Life)