Nocne, premierowe pokazy czwartej części przygód Harry Pottera oglądała nie tylko młodzież, ale także wielu dorosłych.
"Harry Potter i Czara Ognia" był jednym z najbardziej wyczekiwanych filmów tego roku. Frekwencja na pierwszych piątkowych seansach jest porównywalna z frekwencją na częściach poprzednich; sale zatem są pełne, głównie za sprawą młodzieży ze szkół, która odwiedzała kina zorganizowanymi grupami.
Rekordowy pod względem frekwencji będzie najbliższy weekend. Na większość seansów w sobotę i niedzielę nie ma już miejsc.
Ekranizacja "Harry Pottera i Czary Ognia" autorstwa J.K. Rowling uchodzi za najlepszą i najbardziej mroczną część serii. Harry ma już 15 lat i wkracza w świat dorosłych, który okazuje się niebezpieczny i niejednoznaczny. Akcja filmu rozgrywa się w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart, gdzie toczy się Turniej Trzech Czarodziejstw, na który przybywają uczniowie z Bułgarii i Francji. Szkolne zawody kończą się jednak tragicznie, a Harry kolejny raz ociera się o śmierć.