Według informacji, jakie dotychczas pojawiły się na temat filmu „Renfield”, ma to być produkcja utrzymana w komediowym tonie. Potwierdził to teraz w rozmowie z portalem „Syfy Wire” reżyser Chris McKay. Podkreślił jednak, że jego dzieło nie będzie tylko i wyłącznie komedią. „Jest w nim akcja, jest dużo serca, ale też nie jest pozbawiony zagrożenia” – zdradza McKay.
Głównym bohaterem filmu „Renfield” jest tytułowy pomocnik hrabiego Draculi, w którego rolę wciela się Nicholas Hoult („Mad Max: Na drodze gniewu”). U jego boku zobaczymy Awkwafinę („Kłamstewko”), która zagra obiekt westchnień Renfielda. Nicolasowi Cage’owi, jak wiadomo, przypadła w udziale rola Draculi. Według McKaya, w jego filmie słynny hrabia będzie prawdziwie „okropnym szefem”. Reżyser dodał też, że akcja „Renfielda” ma rozgrywać się w czasach współczesnych i że jego zamierzeniem było nakręcenie filmu, który znacząco różni się od dotychczasowych produkcji o Draculi i sposobu przedstawienia w nich tego legendarnego wampira.
Scenariusz filmu „Renfield” napisał Ryan Ridley („Rick i Morty”) na podstawie pomysłu twórcy „The Walking Dead”, Roberta Kirkmana. W pozostałych rolach występują Ben Schwartz, Adrian Martinez, Shohreh Aghdashloo, Bess Rouss, oraz James Moses Black. Premiera filmu zaplanowana została na 14 kwietnia 2023 roku. (PAP Life)