Jak powiedział w poniedziałek reżyser, Piotr Matwiejczyk,
film opowiada o 17-latce, która postanawia popełnić samobójstwo.
"Nie udaje jej się i zapada w śpiączkę, a przez to w pewien sposób rozbudza ze śpiączki wszystkich innych, dookoła. Ale tak naprawdę chęć przebudzenia się każdy z nich musi znaleźć w sobie" - tłumaczył Matwiejczyk.
Reżyser podkreślił, że chciał opowiedzieć trudną historie
odnalezienia się w nowej sytuacji, "a w takiej jest główna
bohaterka po tym, jak do jej ojca przeprowadziła się nowa
kobieta". Dodał, że ciężko jest określić, jaka jest konkluzja
filmu. "Myślę, że wydźwięk ogólny filmu jest smutny, ale gdzieś po
drodze dzieją się rzeczy natchnione jakąś nadzieją" - powiedział
Matwiejczyk.
Główną bohaterkę, 17-letnią Alę, gra Sara Müldner, której zdaniem
film jest głównie o tym, dlaczego Ala chciała popełnić samobójstwo. "Widz zobaczy ciąg logiczny, bo do tej tragedii
doprowadziły różne zdarzenia, nawet takie które się działy kiedy
była jeszcze małą dziewczynką" - powiedziała Müldner.
Zdaniem odtwórczyni roli Ali, ta postać, chociaż jest smutna,
jest przede wszystkim normalną dziewczyną. "Ona nie jest jakąś
postacią tragiczna. Jest zwyczajną dziewczyną z problemami,
których w pewnym momencie jest za dużo. To jest w pewnym sensie ostrzeżenie dla rodziców i dla dzieci dlaczego tak się dzieje i jak temu zapobiegać" - dodała Müldner.
Ojca nastolatki - Przemysława gra Mirosław Baka, który w rozmowie z podkreślił, że w filmie najważniejsze są relacje między
ludźmi z otoczenia głównej bohaterki. "To są wektory które
odchodzą od niej i do niej wracają, a ja jestem jednym z tych
wektorów. I wszystko co ja musze stworzyć w tej roli jest w
kontekście Ali, jest związane z Alą i ma służebną funkcję
pokazania tego, co tę dziewczynę dotknęło" - powiedział Baka.
Zapytany przez o powód przyjęcia roli powiedział, że wszedł w
tej chwili w etap w życiu, w którym gra ojców. "Każde kolejne
granie ojca jest dla mnie ważnym doświadczeniem. Za każdym razem relacja jest inna. I ten film to dla mnie kolejna taka rola, w
której coś z siebie zostawię i która coś we mnie zostawi" -
tłumaczył Baka.
Natomiast nową kobietę w życiu Przemysława gra Agnieszka Wagner, która mówi o swojej roli, że to "przede wszystkim bardzo zakochana kobieta". "Całkowicie oddana swojemu mężczyźnie i nastawiona bardzo pozytywnie do jego życia. Chce sobie ułożyć życie z nim i z jego córką. Nie jest intruzem, ale chce wszystko poukładać dla wszystkich. Główna bohaterka i moja postać są na jak najlepszej drodze, żeby się dogadać. Niestety, znacznie trudniej jest między nastolatką a jej ojcem" - opowiadała Wagner.
W filmie wystąpią także Sylwia Juszczak i Marcin Dorociński,
którzy zagrają rodziców dziecka, którym opiekuje się główna
bohaterka. Jak powiedział Matwiejczy 4-letnią Olę i 17-letnią Alę
"łączy pewne tajemnicze powiązanie".
Zdjęcia powstają w dwóch domach w Krynicznie, z których jeden
jest rodzinnym domem reżysera. Cześć kręcona będzie także w
okolicznych plenerach oraz w szpitalu we Wrocławiu. "Mamy tylko 4
dni zdjęciowe, dlatego chciałem umiejscowić akcję tak, żebyśmy się
nie pogubili i nie tracili czasu na dojazdy" - wyjaśnił reżyser.
Zgodnie z założeniem twórców, film ma być zgłoszony na wrześniowy festiwal filmowy w Gdyni.
Urodzony na Dolnym Śląsku Matwiejczyk filmem zajmuje się od 1992 roku. Współpracował przy ponad 60 produkcjach, a wyreżyserował około 30 filmów, wśród nich obrazy krótkometrażowe i pełnometrażowe. Wyreżyserowany przez niego "Wstyd" otrzymał główną nagrodę dla filmu polskiego, podczas zeszłorocznego, Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Era Nowe Horyzonty.
