(tekst zawiera spoilery)
Śmierć bohaterów
Jeszcze przed premierą drugiej części czwartego sezonu „Stranger Things” pojawiały się liczne teorie na temat tego, kto z bohaterów zginie. W efekcie pożegnaliśmy między innymi Eddiego, nad czym wielu fanów serialu ubolewa, bo zżyło się z postacią. Bano się również między innymi o Steve`a. A strach dodatkowo podsycały materiały w mediach społecznościowych.
Nie wiedział, czy przeżyje
Śmierci postaci spodziewał się o wiele wcześniej Joe Keery, wcielający się w Steve`a. A swoimi spostrzeżeniami podzielił się w programie Jimmy`ego Fallona. Co ciekawe, aktor grający się w Willa (Noah Schnapp) w rozmowie z prowadzącym wyjawił, że w finale czwartego sezonu serialu zginie wielu bohaterów.
Jeśli chodzi o aktora grającego Steve`a, sądził, że szybko pożegna się ze „Stranger Things”. Podkreślał, że nie wiedział, co wydarzy się dalej, bo kolejne fragmenty scenariusza pierwszego sezonu dostawał na bieżąco"
[…] przeczytałem jeden, może dwa odcinki, to było coś w tym rodzaju: przeczytaliśmy trzy odcinki, a potem mieli jeszcze dwa i tyle. Tak naprawdę wszystko powstawało w trakcie.
Plany twórców
Jak przyznali bracia Dufferowie, twórcy serialu, początkowo zakładali, że Steve zginie w pierwszym sezonie. Jednak był to jeden z nielicznych momentów, gdy postanowili zmienić swe pierwotne plany:
Steve'a, pięknie granego przez Joego Keery'ego, nie powinno już tu być. Nie powinno go być w 4. sezonie. Nie powinien być głównym bohaterem w 4. sezonie. Nie miał być dobrym gościem.
Zakochaliśmy się w nim podczas kręcenia 1. sezonu, dlatego zdecydowaliśmy się napisać dla niego ten wątek, w którym pomaga on ratować sytuację wraz z Jonathanem i Nancy […].
Nasz chłopak Steve
Steve jest postacią, która w trakcie serialu przechodzi największą przemianę. Poznajemy go jako gwiazdę miejscowego liceum, pomiatającego większością kolegów i koleżanek. Stopniowo, co obserwujemy już w pierwszym sezonie, odkrywamy lepszą stronę bohatera. Pomaga on Nancy i Jonathanowi w walce. W drugiej serii stara się być lepszym chłopakiem, zaprzyjaźnia się z Dustinem, a ich relacja jest jednym z najlepszych elementów serialu, chroni też młodszych członków drużyny i służy im radą. W trzecim sezonie wspiera Robin, stawia czoła Rosjanom i nadal „kumpluje się” z Hendersonem. A w ostatniej serii dba o innych i wykazuje się największą odwagą. Widzowie pokochali Steve`a i jest on jedną z ulubionych postaci z „Stranger Things”.
Czy pojawią się nowi bohaterowie?
Jak pamiętacie z finału czwartego sezonu, ostateczna walka ze złem naszych bohaterów jeszcze czeka i bardzo prawdopodobne, że nie wszyscy wyjdą z niej żywi. Już dawno zapowiedziano, że powstanie piąta seria „Stranger Things”, która zakończy historię dzieciaków z Hawkins. W każdym sezonie pojawiali się znaczący dla fabuły bohaterowie. Twórcy serialu muszą pozamykać wszystkie wątki. W programie „Official Aftershow" Netfliksa Bracia Duffer oznajmili, że nie planują wprowadzenia nowych postaci w finałowym sezonie „Stranger Things”:
Nie dodajemy już żadnych nowych bohaterów w piątym sezonie, obiecujemy.
Na zakończenie historii bohaterów będziemy musieli jeszcze poczekać. David Harbour wcielający się w Hoppera, twierdzi, że piąty sezon „Stranger Things” pojawi się w 2024 roku.
Autor: Judyta Nowak - RMF Classic