ON AIR
od 10:00 Na porządku dziennym zaprasza: Urszula Urzędowska

„Stranger Things". Serialowy Steve uważa, że Eddie jest jak postać z „Władcy Pierścieni”. Zgadzacie się z tym porównaniem?

„Stranger Things” ma to do siebie, że w każdym sezonie wprowadza nowe postacie, które zyskają sympatię widzów. Tak było w przypadku serialowego Eddiego. Został on porównany do jednej postaci z „Władcy Pierścieni”.

„Stranger Things". Serialowy Steve uważa, że Eddie jest jak postać z „Władcy Pierścieni”. Zgadzacie się z tym porównaniem?
Fot.Netflix

Ukochany bohater

W czwartym sezonie „Stranger Things” Eddie, a co za tym idzie, wcielający się w niego Joseph Quinn podbił serca fanów serialu, których szczególnie dotknęła śmierć tej postaci. Joe Keery wcielający się w Steve`a stwierdził, że los Eddiego podobny jest do tego, który podzieliła postać z „Władcy Pierścieni”.

Przyjaźń na wieki

Joe Keery i Joseph Quinn bardzo zaprzyjaźnili się na planie serialu, o czym pierwszy z aktorów wspominał w wywiadzie dla „Unilad”:

Podczas kręcenia spędziliśmy razem bardzo dużo czasu […]. Nasza więź będzie istniała całe życie.

Pamiętacie może ostatnie sceny Eddiego? W jednej z nich bohater rozmawia z Dustinem (granym przez Gatena Matarazzo). Wydaje się, ta dwójka jest też mocno związana ze Steve`em.

Co o pożegnaniu z Dustinem myśli Joe Keery? Warto wspomnieć, że był on szczególnie przejęty losem Eddiego i faktem, że nie będzie mu już dane grać z Josephem Quinnem. Serialowy Steve odpowiada:

Byłem kompletnie zdruzgotany, wynika to pewnie z tego, że uwielbiałem spędzać czas z Joem i lubiłem go mieć u swego boku. Muszę jednak powiedzieć, że jeśli miał umrzeć, był to całkiem dobry sposób, aby to zrobić, bardzo w stylu Boromira. Nie wiem, czy jesteście fanami "Władcy Pierścieni", ale ta scena przypomniała mi właśnie śmierć Boromira.

Eddie powróci?

I trudno się z Keerym nie zgodzić. Eddie ginie bohaterską śmiercią, broniąc innych. Ściąga na siebie uwagę przeciwnika, daje przyjaciołom szansę na przetrwanie i pokonanie wroga. Nie był bez wad, jednak cenił życie innych.

Choć Eddie zginął, to wciąż pozostaje szansa, że Joseph Quinn wróci do serialu, może w retrospekcjach albo wyobraźni Dustina. Istnieje teoria głosząca, że bohater po śmierci stał się wampirem i to on będzie decydujący w walce z Vecną.

Autor: Judyta Nowak - RMF Classic

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic