„Jestem bardzo podekscytowany nową wersją filmu, nigdy nie wyglądał, ani nie brzmiał lepiej” - przyznał Richard Curtis, reżyser „To właśnie miłość”, cytowany przez polskiego dystrybutora, Kino Świat. Komedia pierwotnie została nagrana na taśmie filmowej 35 mm. Curtis osobiście nadzorował prace, które miały dostosować obraz do jakości 4K. Poza tym, do filmu na nośnikach DVD, Blue-Ray i UHD dołączono 30-minutowe nagranie wideo z wypowiedziami aktorów i twórców obrazu.
„To właśnie miłość” znajduje się w czołówce wielu rankingów najlepszych komedii romantycznych i filmów związanych z Bożym Narodzeniem. Opowieść o miłosnych perypetiach mieszkańców Londynu okazała się też wielkim sukcesem komercyjnym. Przy budżecie 40 mln dolarów, zysk sięgnął prawie 250 mln.
W sukcesie pomogła mu zapewne gwiazdorska obsada, w której są Emma Thompson, Hugh Grant, Keira Knightley, Colin Firth, Liam Neeson, Alan Rickman, Billy Bob Thornton i Bill Nighy. A w epizodach zagrali m.in. Rowan Atkinson i Claudia Schiffer.
Curtis po latach nie jest bezkrytyczny wobec swojego filmu. Rok temu przyznał, że wadą tej komedii jest brak różnorodności rasowej czy seksualnej. Żałuje też, że jedna z bohaterek wyróżniająca się figurą plus size, Natalie (Martine McCutcheon) była w produkcji częstym obiektem żartów z powodu swojej wagi. (PAP Life)