„Lupin” to obecnie jeden z najpopularniejszych nieanglojęzycznych seriali platformy streamingowej Netflix. Ogromna w tym zasługa Omara Sy, który wciela się w rolę Assane'a Diopa, wielkiego fana powieści Maurice'a Leblanca o przygodach Arsene'a Lupina. Diop na podziwianiu tego bohatera nie poprzestaje. Z powodzeniem stosuje też jego metody kradzieży. Bohater wzbudził ogromną sympatię od pierwszego sezonu i to głównie jemu oraz świetnemu scenariuszowi serial zawdzięcza swój sukces. Nie brakuje w nim brawury, nieoczekiwanych zwrotów akcji i pełnych humoru historii.
W finale drugiego sezonu Assane'owi udało się po raz kolejny uciec przed policją, ale dotarło do niego także to, że jego występki sprawiają ogromny ból rodzinie. Dżentelmen-włamywacz musi się ukrywać, bo jest najbardziej ściganym człowiekiem Francji, jednak ogromnie tęskni za bliskimi. Co dalej? Czym zaskoczy nas trzeci sezon? Z zapowiedzi wynika, że Diop wróci do Paryża i poprosi żonę i syna, żeby razem z nim wyjechali z Francji i rozpoczęli życie na nowo. Jednak jego przeszłość oraz funkcjonariusze policji, nie dadzą mu o sobie zapomnieć, więc sprytny plan będzie wymagał korekty.
Trzeci sezon liczy siedem odcinków. Oprócz Omara Sy zagrali w nim inni aktorzy znani z pierwszych dwóch sezonów, m.in. Ludvine Sagnier, Antoine Gouy, Soufiane Guerrab i Shirene Boutella. (PAP Life)