Słynna postać literatury dziecięcej narodziła się równo pięćdziesiąt lat temu, w marcu 1959 roku, na łamach francuskiej gazety regionalnej "Sud-Ouest Dimanche". Postać Mikołajka i jego nieodłącznych szkolnych kolegów - Alcesta, Ananiasza, Rufusa powołali do życia scenarzysta komiksów Rene Goscinny i rysownik Jean-Jacques Sempe.
Wydana potem seria książek o zabawnych perypetiach bohatera w szkolnych spodenkach podbiła serca czytelników - przetłumaczono je na trzydzieści języków i sprzedano na świecie w ponad 10 milionach egzemplarzy.
Córka zmarłego ponad trzydzieści lat temu Goscinny'ego, Anne, zdecydowała się wydać w tym roku odnalezione w archiwach ojca nieznane dotąd opowiadania o przygodach Mikołajka. "Balon i inne historie" ("Le ballon et autres histoires") pojawiły się w tym tygodniu we francuskich księgarniach z nowymi kolorowymi ilustracjami autorstwa Sempego.
Niemal jednocześnie w paryskim ratuszu została otwarta wystawa, która prezentuje 150 oryginalnych ilustracji Sempego, a także wiele dokumentów z archiwów osobistych Goscinny'ego. Widzowie oglądają tam maszynę do pisania, na której powstał cykl o Mikołajku, oraz inne słynne dzieła Goscinny'ego - w tym scenariusz komiksów do przygód Asterixa. Wśród publiczności można spotkać wszystkie pokolenia - obok najmłodszych fanów Mikołajka także dorosłych, z nostalgią wspominających swoje dzieciństwo.
Obchody urodzin Mikołajka będą trwały we Francji do końca roku. W końcu września wejdzie na ekrany francuskich kin pierwsza filmowa ekranizacja przygód słynnego chłopca, w reżyserii Laurenta Tirarda, twórcy m.in. "Zakochanego Moliera". W tym samym czasie Mikołajek pojawi się także w serii krótkich filmów animowanych,
emitowanych przez francuską telewizję M6.
Szymon Łucyk