Odezwa w języku polskim, ukraińskim i angielskim pojawiła się na stronie polskiego PEN Clubu w środę po południu. W oświadczeniu można przeczytać, że pisarze są "świadomi, że wymierzone w Ukrainę działania Federacji Rosyjskiej i jej prezydenta godzą w fundamentalne zasady prawa międzynarodowego, stanowiące podstawę pokojowego ładu świata: ładu ustanowionego kosztem milionów ofiar wojny światowej i milionów ofiar totalitaryzmów".
"Rosja przez swoje działania i oświadczenia w sprawie Ukrainy stawia się poza prawem międzynarodowym, poza normami Karty Narodów Zjednoczonych i praw człowieka. Gwałcąc własne zobowiązania – czy to Memorandum Budapeszteńskiego z grudnia 1994 roku, czy porozumień mińskich – Federacja Rosyjska wyrzeka się reguł prawnych dyplomacji. Sądząc z wypowiedzi jej prezydenta, zastępuje podstawy prawne wizją permanentnej walki. Nie ma w tej wizji heroizmu, jedynie cynizm wyobrażenia o świecie bezprawia" - napisano.
"Jesteśmy świadomi, że na ukraińskiej ziemi rozstrzygają się dziś Wasze i nasze losy, decyduje się przyszłość świata" - podkreślili w liście przedstawiciele polskiego PEN Clubu. List ma charakter otwarty, a jego pełna treść znajduje się na stronie stowarzyszenia: https://penclub.com.pl/