"Książka mojej żony Gosi jeszcze nie wyszła, ale w niektórych partiach pomagałem mojej żonie przypominać sobie pewne szczegóły. Okazało się, że czasami różnie pamiętamy różne fragmenty, no już całej epoki, bo będziemy w listopadzie - nie potrzebujmy tu nowego otwarcia na szczęście - obchodzili 35. rocznicę ślubu, więc rzeczywiście jest, co sobie przypominać, ale to jest książka mojej żony" - powiedział premier, pytany w Sejmie przez dziennikarzy o autobiograficzną książkę jego żony Małgorzaty.
Na pytanie, czy obawia się tej książki, Donald Tusk odparł: "Jasne!"
Wydawnictwo Znak opublikowało już w sieci fragmenty książki żony premiera. Książka nosi tytuł "Między nami" i liczy 400 stron.
"Wychodząc za mąż po trzech miesiącach znajomości, nie kalkulowałam, jak będzie wyglądało nasze życie, skąd weźmiemy pieniądze i gdzie zamieszkamy. Miłość i młodość skłaniały nas do ryzyka" - wspomina żona premiera.
"Nigdy nie wyobrażałam sobie życia poza Sopotem. Mój mąż miał być nauczycielem, a ja od zawsze chciałam zajmować się historią. Szybko przekonałam się jednak, że życie lubi zaskakiwać" - brzmi kolejny fragment autobiografii Małgorzaty Tusk.
"Wzięliśmy ślub na studiach i choć minęło tyle lat, nadal jesteśmy razem. Pamiętam, jak biegałam z brzuchem na manifestacje, stałam w kolejkach do pustych sklepów, robiłam dzieciom rosół na kości ze schabu, jak woziliśmy z Donkiem stoczniowcom arbuzy. Polityka zawsze była pasją mojego męża, a z pasją nie da się konkurować. Kiedy pojawił się Michał, potem Kasia, dwa największe szczęścia w moim życiu, a ja zorientowałam się, że całymi dniami siedzę w domu, postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i żyć tak, jak chcę. Bez dopasowywania się, bez poświęcania, bez życia w cieniu. Zbudowałam sobie własny świat" - czytamy w "Między nami".
"Na Parkowej (rezydencja premiera w stolicy - PAP Life) zaczęłam życie po raz drugi. Nauczyłam się walczyć o swoje małżeństwo, rodzinę i przyjaźnie. Życie z moim mężem często przypomina ostry rajd z przeszkodami, ale ja zachowuję w tym wszystkim własną przestrzeń. Teraz mam swój świat" - deklaruje w autobiografii Małgorzata Tusk. fot.PAP/Leszek Szymański (PAP Life)