„Moim zdaniem Trump był okropnym prezydentem i jest okropną osobą. Uważam, że angażował się w zachowania przestępcze. Na pewno czułem, że był socjopatą, który starał się obalić amerykańską demokrację. Nie z chęci jakiegoś politycznego zysku, ale dlatego, że nie mógł przyznać się do swojej przegranej w wyborach” – powiedział w „The Sunday Times” Stephen King.
W tej samej rozmowie pisarz wyraził też zaniepokojenie rosnącą popularnością prawicy w Stanach Zjednoczonych. „W Ameryce istnieje coraz silniejsza prawica, polityczna prawica, której głos da się słyszeć w niektórych mediach. Nie są faszystami, ale twardymi prawicowcami. Stanowią poważny problem, bo ich postulatem jest np. zaprzeczenie istnienia zmian klimatycznych” – stwierdził King.
Już we wrześniu tego roku swoją premierę będzie miała 65. powieść autorstwa Stephena Kinga zatytułowana „Baśniowa opowieść”. Jej zagraniczna premiera zaplanowana została na 6 września, a już dzień później, bo 7 września, książkę będzie można nabyć w Polsce. Ukaże się ona nakładem wydawnictwa Albatros. Bohaterem „Baśniowej opowieści” jest Charlie Reade, którego mama zginęła dziesięć lat wcześniej w wypadku, a jego tata popadł w nałóg alkoholowy. Niespodziewanie staje się on właścicielem portalu do innego świata, którego upadek może doprowadzić także do upadku naszego świata.
Jak się okazuję, w powstaniu tej książki ma swój udział Donald Trump. „Moim zamierzeniem było stworzenie dobrego czytadła. Chciałem zagłębić się w coś, co sprawi, że będę szczęśliwy i co oderwie mnie od pandemii COVID-19, Donalda Trumpa i innych rzeczy, które dołują mnie każdego dnia. Tak powstała ta książka” – powiedział King o „Baśniowej opowieści” w rozmowie z „The Sunday Times”. (PAP Life)