Twórczość literacka Karola Wojtyły

Literatura i teatr fascynowały Karola Wojtyłę od młodych lat. Pisał wiersze, poematy i dramaty. Po wyborze na papieża ten rozdział życia uznał za zamknięty, ale po 25 latach milczenia wrócił do twórczości pisząc "Tryptyk rzymski", uznawany za najbardziej osobiste i dojrzałe z jego dzieł.

Jan Paweł II uważał, że "poezja to wielka Pani, której trzeba się całkowicie poświęcić". "Obawiam się, że nie byłem wobec niej zupełnie w porządku - mówił.

Zamiłowanie do literatury dramatycznej i teatru sprawiło, że Karol Wojtyła wybrał studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim.

"Już pierwszy rok studiów skierował moją uwagę w stronę języka" - wspominał Wojtyła w "Darze i tajemnicy". "Słowo, zanim zostanie wypowiedziane na scenie, żyje naprzód w dziejach człowieka, jest jakimś podstawowym wymiarem jego życia duchowego. Jest wreszcie ukierunkowaniem na niezgłębioną tajemnicę Boga samego" - podkreślił.

Wojtyła debiutował na scenie teatralnej w latach szkolnych. Wielki wpływ na jego osobowość miał wadowicki polonista Kazimierz Foryś, poeta i krytyk literacki. Wojtyła występował w spektaklach Międzyszkolnego Koła Dramatycznego m.in. w "Antygonie" Sofoklesa i "Ślubach panieńskich" Fredry. Później współpracował z amatorskim Teatrem Powszechnym prowadzonym w Wadowicach przez Mieczysława Kotlarczyka. Na początku 1938 r. współreżyserował z Forysiem i zagrał tytułową rolę w "Zygmuncie Auguście" Stanisława Wyspiańskiego.

W gimnazjum pisze pierwsze wiersze, które się nie zachowały m.in. balladę romantyczną "Miłosny list" i poemat "Śmierć Barbary". Nie zachowały się też "Ballady beskidzkie" jego autorstwa.

Z młodzieńczego okresu jego twórczości pochodzą utwory zebrane w zbiorze "Psałterz - księga słowiańska". Otwiera go wiersz "Nad Twoją białą mogiłą" - dedykowany zmarłej przedwcześnie matce Emilii z Kaczorowskich. Z tego okresu są także poemat "Mousike", hymn "Magnificat" , cykl siedemnastu sonetów, rapsod "Słowo - logos", "Ballada wawelskich arkad" oraz "Harfiarz".

W kalendarium życia Karola Wojtyły autorstwa ks. Adama Bonieckiego znalazł się zapis o wieczorze poetyckim urządzonym w Krakowie 15 października 1938 r. w Sali Błękitnej Domu Katolickiego w Krakowie, na którym początkujący student polonistyki prezentował swoje wiersze z czasów wadowickich.

W jednym z listów do Mieczysława Kotlarczyka z 1939 r. Wojtyła pisał: "Widzisz ja się w tych wierszach po prostu uczę mówić, zanim zacznę rozmawiać. Zresztą myślę obrazami bardzo teatralnymi".

Od jesieni 1939 r. wraz z Tadeuszem Kwiatkowskim i Juliuszem Kydryńskim spotykają się w mieszkaniach m.in. Tadeusza Kudlińskiego, na czytaniu literatury polskiej z podziałem na role. W 1941 r. narodził się konspiracyjny Teatr Nasz później nazwany Teatrem Rapsodycznym, prowadzony przez Kotlarczyka. Wojtyła gra m.in. w "Królu - Duchu" i "Beniowskim" Słowackiego, "Hymnach" Kasprowicza, "Panu Tadeuszu" Mickiewicza. W czasie okupacji Wojtyła pisze dramaty "Hiob" i "Jeremiasz" (1940).

"Całe to szczególne doświadczenie teatralne zapisało się bardzo głęboko w mojej pamięci, chociaż od pewnego momentu zdawałem sobie sprawę, że teatr nie był moim powołaniem. - pisał w "Darze i tajemnicy"

W 1944 r. powstaje "Pieśń o Bogu ukrytym". W czasie okupacji rodzi się także pierwsza wersja "Brat naszego Boga" , którego bohaterem jest brat Albert Chmielowski - malarz, który porzuca sztukę, by pomagać ubogim. Utwór ten ukazuje się drukiem dopiero w 1979 r.

Zdaniem kard. Stanisława Dziwisza zadziwiające jest to, że Karol Wojtyła w tak młodym wieku podjął tematy, które potem realizowały się w jego pontyfikacie - ideę solidarności i miłości drugiego człowieka, zwłaszcza biednego. "Mam wrażenie, że brat Albert miał ogromny wpływ na jego ostateczną decyzję pójścia w stronę kapłaństwa. Brat Albert zostawił malarstwo, aby się zająć ubogimi. Jan Paweł II zostawił umiłowany teatr i aktorstwo, żeby oddać się całkowicie kapłańskiemu powołaniu" - mówił kard. Dziwisz.

Po wojnie, w 1946 r. Wojtyła debiutuje na łamach "Głosu Karmelu" publikacją "Pieśni o Bogu ukrytym", ale wydrukowaną anonimowo. Przez lata teksty na prośbę samego autora ukazują się pod pseudonimami: Andrzej Jawień, Stanisław Andrzej Gruda, Piotr Jasień.

Pod pseudonimami ukazują się m.in. "Pieśń o blasku wody", "Matka", "Kamieniołom", "Profile Cyrenejczyka", " Przed sklepem jubilera", misterium "Promieniowanie ojcostwa", poemat "Wigilia Wielkanocna 1966".

W 1979 r. Znak publikuje poemat "Myśląc Ojczyzna" z 1974 r. oraz poemat "Stanisław" z 1978 r., który został ukończony 2 października 1978 r. - dwa tygodnie przed wyborem na papieża.

Po konklawe Wojtyła-literat milczy przez 25 lat. Jak sam mówił "ten okres został zamknięty".

"Kiedy został papieżem - w poczuciu obowiązków - nic nie pisał. Wiem to od niego. Przyjął papiestwo, jako tak wielkie powołanie i obowiązek, że odrzucił wszystko inne. Gdy powstawał Tryptyk rzymski Jan Paweł II napisał do mnie: znów poruszyła mnie poezja" - mówił Marek Skwarnicki, poeta i przyjaciel Jana Pawła II, który redagował "Tryptyk rzymski"

"Tryptyk rzymski" ukazuje się w 2003 r. jednocześnie w Watykanie i w Polsce i staje się sensacją. Jak podkreślał wówczas kard. Franciszek Macharski, Jan Paweł II znów przychodzi pomiędzy nas i "w żadną miarą nieoczekiwany sposób, raz jeszcze staje, jak w oknie na Franciszkańskiej".

Rok później do czytelników trafia książka "Wstańcie, chodźmy!" - kontynuacja "Daru i tajemnicy", opisująca posługę biskupią Karola Wojtyły od 1958 r.

Ostatnia książka Jana Pawła II to "Pamięć i tożsamość" - zapis rozmowy z Janem Pawłem II, przeprowadzonej w 1993 r. w Castel Gandolfo przez ks. Józefa Tischnera i Krzysztofa Michalskiego, współzałożycieli Instytutu Nauk o Człowieku w Wiedniu. Rozmowa o nazizmie, komunizmie, obecności zła w świecie, wolności i odpowiedzialności, patriotyzmie, narodzie, Europie i misji Kościoła kończy się dialogiem papieża z abp. Stanisławem Dziwiszem o zamachu dokonanym przez Ali Agcę w maju 1981 r.

Wojtyła - literat preferował dwie formy: poezję i dramat, choć w jego dorobku są także autobiograficzne książki "Dar i Tajemnica" z 1996 r. o powołaniu kapłańskim i poświęcona posłudze biskupiej "Wstańcie, chodźmy!" z 20004 r.

W twórczości Wojtyły widać wyraźną fascynację poezją romantyczną, zwłaszcza utworami Kamila Cypriana Norwida i Juliusza Słowackiego a także twórczością Stanisława Wyspiańskiego.

"On się czuł poetą. Tłumaczył, że nie ma innego języka, który mógłby zastąpić to, co człowiek chce wyrazić w języku poezji" - mówił PAP Marek Skwarnicki. Poezja służyła Wojtyle do wyrażania tego, co w inny sposób jest niewyrażalne. "Tego, co jest wierszach Wojtyła nie potrafiłby napisać jako traktat filozoficzny czy teologiczny. Na tym polega ciekawość tej poezji. Ona jest tajemnicza i mistyczna. Mistycznych uczuć nie wyrazi się w żadnych teologicznych traktatach" - dodał.

Skwarnicki podkreślił, że Karol Wojtyła zawsze miał wątpliwości, co, do jakości swojej poezji i nigdy "nie miał ambicji bycia w literackiej kawiarni, co dla wielu jest przedmiotem snobizmu". "On przed tym uciekał" - zaznacza Skwarnicki. "Nie wiem, czy cenił swoje utwory. Ciągle mówił, że to grafomania, ale to jest też jego poczucie humoru. Nie można tego traktować jako oceny" - zaznacza.

"Siła jego poezji tkwi w treści. To jest trudna poezja. I w osobliwej muzyce. Miał swój styl" - uważa Skwarnicki.

"To był mistyk. Dla niego poezja jest instrumentem do tego, by wypowiedzieć siebie i swoją duszę" - zauważa ks. prof. Jacek Urban, dyrektor Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie, w którym przechowywana jest część rękopisów literackich ks. Wojtyły.

Zdaniem ks. prof. Jana Machniaka z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II twórczość Wojtyły odzwierciedla jego duchowe, wewnętrzne dojrzewanie. "Jeśli szukamy jakiegoś klucza do zrozumienia papieża, jego aktywności kapłańskiej i papieskiej to myślę, że w poezjach można znaleźć bardzo autentyczną odpowiedź" - uważa ks. Machniak.

Motywy powracające w twórczości Wojtyła to pytania o tożsamość, doświadczenie historii, znaczenie spuścizny kultury antycznej i o najważniejsze wartości. "Jednocześnie bardzo mocny jest motyw wiary, spotkania z Jezusem Chrystusem" - podkreśla ks. Machniak.

Jedną z bardzo ważnych książek, której "współautorem" był Jan Paweł II był zapis rozmów z papieżem, przeprowadzonych przez Andre Frossarda "Nie lękajcie się. Rozmowy z Janem Pawłem II".("N'ayez pas peur, dialogue avec Jean-Paul II", "Non abbiate paura"). Charakter wywiadu ma też "Przekroczyć próg nadziei", w której Jan Paweł II odpowiadał na pytania, które zadawał mu włoski dziennikarz, Vittorio Messori.

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic