„Spartakus” to wizytówka stylu baletu Bolszoj. Przedstawienie miało premierę w 1968 roku i do tej pory cieszy się niesłabnącym powodzeniem, głównie ze względu na wirtuozowskie popisy męskiej części zespołu. Już 13 marca widzowie polskich kin będą mogli obejrzeć retransmisję spektaklu w wykonaniu solistów i zespołu baletowego Teatru Bolszoj w Moskwie.
Treść baletu ormiańskiego kompozytora – który zasłynął na świecie przede wszystkim „Tańcem z szablami”, będącym częścią innego jego baletu „Gajane” – oparto na faktach: tracki jeniec, Spartakus, doprowadził do powstania gladiatorów w starożytnym Rzymie. Myślą przewodnią dzieła jest walka o wolność, a dzieje buntu gladiatorów – jej wielką metaforą. „Spartakus” to monumentalny fresk o wieloplanowej akcji, wątkach epickich, tragicznych i lirycznych, pełen ostrych spięć dramatycznych, operujący tłumami na scenie. Obok rytmów tanecznych i reminiscencji folkloru różnych narodów – zwłaszcza ormiańskiego, gruzińskiego i tureckiego – dominują rytmy marszowe i tryumfalne. Historię Spartakusa na język tańca przełożył Jurij Grigorowicz, jeden z najważniejszych choreografów baletu Bolszoj i jego długoletni dyrektor artystyczny.
„Spartakus” Grigorowicza to bodaj najbardziej wirtuozowski, akrobatyczny, a jednocześnie monumentalny balet epoki radzieckiej. Uniwersalny temat dążenia do wolności stał się okazją do stworzenia wielkich obrazów: przemarszów, walk i tanecznych orgii na rzymskim dworze. Cztery główne partie solowe to jednocześnie olbrzymie i wyjątkowo wymagające popisy taneczne i wyraziste postaci do stworzenia przez najlepszych rosyjskich solistów.
W retransmisji spektaklu zarejestrowanego podczas transmisji HD Live w 2013 roku wystąpili Michaił Łobuchin jako Spartakus, Anna Nikulina jako jego żona Frygia, primabalerina Bolszoj Swietłana Zacharowa jako kusicielka Egina i Władisław Lantratow jako rzymski wódz Krassus. Spartakus jest uważany za najlepsza kreację sceniczną Łobuchina, a on sam podkreśla, że przygotowania do wykonania tej partii pod względem fizycznym przypominają przygotowania do olimpiady – niewielu jest artystów baletu zdolnych podołać temu wyzwaniu. Także pozostali wykonawcy stworzyli wspaniałe kreacje i wyraziste portrety protagonistów dramatu rozgrywającego się do porywającej, skrzącej się rytmicznymi pomysłami, muzyki Arama Chaczaturiana.
Więcej na: www.nazywowkinach.pl
https://www.facebook.com/nazywowkinach
„Spartakusa” będzie można obejrzeć:
11 marca Rzeszów kino Zorza
13 marca 2016
Katowice Kino Rialto
Konin Kino Oskard
Kraków kino ARS
Przemyśl Centrum Kulturalne w Przemyślu-kino Centrum
Warszawa Kino Praha
Wrocław Kino Nowe Horyzonty
18 marca Włoszczowa kino Muza
19 marca Łódź ŁDK kino Szpulka
3 kwietnia Łuków kino Łuków
3 kwietnia Warszawa Dom Kultury Świt
3 kwietnia Oświęcim Nasze kino