Jeszcze rok temu Bono zapowiadał, że kolejna płyta zespołu będzie naszpikowana gitarowymi riffami i będzie wyraźnie sięgać do korzeni rocka. Jednak wraz z biegiem czasu narracja muzyków, co do brzmienia płyty, nieco się zmieniała. Gitarzysta formacji, The Edge niedawno w rozmowie z magazynem "Rolling Stone" potwierdził, że gitara będzie dominującym instrumentem na płycie, ale nie zgodził się ze stwierdzeniem, że album zaspokoi gusta fanów klasycznego rocka.
Teraz, w rozmowie z BBC Radio 2, The Edge wyjawił, że zespół jest obecnie w trakcie sesji nagraniowych, testując różne brzmienia, style i formy. Najciekawiej jawi się współpraca The Edge i Bono z angielskim kompozytorem Brianem Eno, który jest ikoną muzyki elektronicznej. Gitarzysta przyznał, że muzycy pracują nad czymś, co obrazowo może opisać jako „szalony rodzaj irlandzkiej muzyki folkowej w klimacie science fiction”. Do współpracy zaangażowano grupę utalentowanych irlandzkich artystów.
The Edge nie jest jednak pewny, czy ten eksperyment będzie miał przełożenie na kolejną płytę zespołu. "Po prostu tworzymy muzykę i cieszymy się tym procesem. Potem zdecydujemy, gdzie to wszystko powinno trafić" - podkreśla.
Z wywiadu dowiadujemy się również, że do aktywności w U2 wrócił perkusista Larry Mullen Jr. Musiał on zrezygnować z występów w Las Vegas ze względu na rehabilitację po przejściu operacji kręgosłupa. (PAP Life)