W tym roku minęło dokładnie 60 lat od premiery pierwszego filmu o przygodach Jamesa Bonda, zatytułowanego „Doktor No". Dla twórców słynnej serii to dokonała okazja do wspomnień i anegdot na temat kulisów powstawania kolejnych produkcji o najsłynniejszym szpiegu. Ważnym elementem każdego filmu jest muzyczny temat przewodni, którego skomponowanie i wykonanie od lat powierza się największym gwiazdom estrady. O tym, jak istotna w bondowskiej sadze jest muzyka świadczyć może fakt, że poświęcono jej film dokumentalny „The Sound of 007”. Dzieło Mata Whitecrossa 5 października trafiło na platformę Amazon Prime.
Przy okazji premiery tego dokumentu twórcy filmów o Agencie Jej Królewskiej Mości zdradzili kulisy powstawania najsłynniejszych utworów i przypomnieli autorów bondowskich przebojów, m.in. kompozytora Johna Barry'ego, Sama Smitha, Shirley Bassey, Tinę Turner, Adele czy Billie Eilish. Jak się okazuje, w 2008 roku do tego grona mogła dołączyć Amy Winehouse. Piosenkarka została poproszona o napisanie i wykonanie utworu do filmu „Quantum of Solace”. Winehouse zlecenie przyjęła, ale nie podołała temu wyzwaniu.
O nieudanej współpracy z Amy, która była wówczas w kiepskiej formie z powodu uzależnienia od narkotyków, opowiedziała Barbara Broccoli, która wtedy spotkała się z piosenkarką. „Cóż, to było bardzo przygnębiające spotkanie. Amy nie była w najlepszej formie, bardzo jej współczułam. Była bardzo krucha emocjonalnie” - powiedziała w rozmowie z "Entertainment Weekly" Broccoli. I dodała, że ze smutkiem patrzyła na to, jak utalentowana artystka się stacza. Winehouse wraz z producentem Markiem Ronsonem podjęła próbę stworzenia utworu do „Quantum of Solace”, ale go nie dokończyła. Czas mijał, ona nie była w stanie dostarczyć piosenki, więc zniecierpliwieni producenci zaczęli szukać innych artystów. Ostatecznie motyw przewodni do „Quantum of Solace” wykonali Jack White i Alicia Keys. (PAP Life)