Elton John pożegnał się z estradą w wielkim stylu. W 2018 roku legendarny gwiazdor brytyjskiej sceny muzycznej wyruszył w ostatnią trasę koncertową „Farewell Yellow Brick Road”, która zwieńczyła jego trwającą przeszło pięć dekad karierę. Światowe tournée, obejmujące 5 kontynentów i 333 koncerty, dobiegło końca zeszłego lata. Finałowy występ jednego z największych solowych artystów wszech czasów odbył się 8 lipca w Sztokholmie.
W ciągu ostatnich lat John przygotował dla swoich fanów kilka niespodzianek. W 2020 roku do księgarń trafiły wspomnienia dwukrotnego zdobywcy Oscara zatytułowane „Ja. Pierwsza i jedyna autobiografia Eltona Johna”. Na kartach książki gwiazdor opowiedział o swojej drodze na szczyt i życiowych zmianach, dzięki których odnalazł miłość i dojrzał do ojcostwa. Rok później muzyk wydał płytę „The Lockdown Sessions”, na którą trafiły duety wokalisty z takimi gwiazdami, jak Dua Lipa, Nicki Minaj, Stevie Wonder, Gorillaz czy Miley Cyrus.
76-letni piosenkarz nie zwalnia tempa. John szykuje się obecnie do ważnego wydarzenia – w lipcu na Broadwayu odbędzie się premiera spektaklu „Diabeł ubiera się u Prady”, do której artysta skomponował muzykę. Jak tymczasem zdradził mąż Eltona, David Furnish, praca nad scenicznym projektem spodobała mu się do tego stopnia, że chciałby nakręcić musical na podstawie swoich największych hitów, takich jak „Your Song”, „Candle In The Wind” czy „Tiny Dancer”.
„Ciągle mamy to z tyłu głowy. Jeśli mielibyśmy to zrobić, musiałoby to zostać zrealizowane w sposób naprawdę innowacyjny, ekscytujący i oryginalny. Jesteśmy otwarci na wszelkie świetne pomysły” – wyjawił małżonek gwiazdora w rozmowie z „The Sun”. Brytyjski dziennik dotarł do informacji, zgodnie z którą John prowadzi już negocjacje w sprawie nakręcenia wspomnianego musicalu. Szczegóły pozostają jednak tajemnicą.
W styczniu muzyk otrzymał statuetkę Emmy za swój program „Elton John: Koncert na żywo z Dodger Stadium”. Dzięki temu dołączył on do elitarnego grona zdobywców EGOT, czyli najważniejszych nagród amerykańskiego przemysłu rozrywkowego: Emmy, Grammy, Oscara i Tony. Obecnie wokalista wraca do formy po niedawnej kontuzji kolana. Za kilka tygodni artysta przejdzie operację endoprotezoplastyki stawu kolanowego w drugiej nodze. „Radzi sobie naprawdę świetnie. Zanim nadejdzie lato, będzie miał nowe kolana. Myślę, że w przyszłym roku zobaczycie, jak tańczy breakdance” – stwierdził żartobliwie Furnish. (PAP Life)