„To był horror dla nas, jako rodziny, patrzeć, jak ten niesamowity człowiek toczy niepokonaną bitwę. Wszystkie próby pomocy mu w poprawie nie powiodły się, a teraz celem jest zapewnienie mu jak największego komfortu w domu” – czytamy w opisie zbiórki założonej na „GoFundMe”.
"Mój tata nie jest w stanie poruszać się samodzielnie i wymaga pomocy swojej żony i dwóch opiekunek do wykonywania podstawowych czynności, takich jak wstawanie z łóżka czy ubieranie się. [...] Nie można go zostawić samego, ponieważ często traci przytomność z powodu wahań ciśnienia krwi. Tata nie jest już w stanie pracować, a jego żona musiała zrezygnować z pracy, ponieważ jest jego główną opiekunką, co jest pracą na pełny etat, oprócz opieki nad ich 7-letnim synem. To bardzo obciążyło ich finansowo".
Anastazja Davis przyznaje, że potrzeby jej ojca przerosły możliwości rodziny, choć ona, jej rodzeństwo i żona kompozytora "szukali wszelkich możliwości", aby pomóc choremu finansowo. "Stan zdrowia taty osiąga punkt, w którym będzie potrzebował bardziej specjalistycznej opieki pielęgniarskiej, innego opiekuna oraz więcej sprzętu pomocniczego i terapii, które umożliwią mu pozostanie w domu z żoną i dzieckiem, czego bardzo pragnie" — napisała Anastazja Davis.
Córka Jana A.P. Kaczmarka chce zebrać 10 tys. dol. Zbiórkę tę można wesprzeć na portalu gofundme.com.
Link do zbiórki:
Źródło: gofundme.com