"Wybraliśmy 66 muzyków z sekcji smyczkowej, dętej drewnianej, dętej blaszanej i perkusyjnej do tego, aby przyjechali do Szczecina i pod okiem wybitnych muzyków i pedagogów z Europy i ze świata mogli praktykować zadany repertuar, który – podobno nie jest łatwy" – powiedział PAP Mateusz Czarnowski z Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
Dodał, że zgłoszenia napływały m.in. ze Stanów Zjednoczonych, z Chin, Australii i krajów europejskich. Do pierwszego etapu zgłosiło się blisko 230 osób, do drugiego, w którym trzeba było przesłać swoje nagrania zadanych utworów – ponad 130.
Muzycy przez będą musieli się nauczyć współpracy, aby w kilka dni stworzyć orkiestrę, co, jak przyznał Czarnowski, jest trudne, ale równoważy to młodzieńcza energia.
"Nauczyliśmy się – i to jest chyba najważniejsze - że w młodych ludziach jest ogromny potencjał i te orkiestry zawsze brzmią inaczej niż zawodowe, na przykład nasza filharmoniczna. Tu nie chodzi o porównanie, która jest lepsza, a która gorsza, jest po prostu inny rodzaj energii na scenie – wigor i żywiołowość młodej orkiestry jest nie do podrobienia" – powiedział.
W tym roku młodzi muzycy będą pracować pod okiem dyrektora Narodowej Opery w Baku, dyrygenta Ayyuba Guliyeva i uczyć się współpracy z solistą - wiolonczelistą Marcinem Zdunikiem. Sekcje instrumentalne będą natomiast prowadzić tutorzy, m.in. klarnecista Arkadiusz Adamski z Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, trębacz Brandon Ridenour z kwintetu Canadian Brass i altowiolistka Martina Forni z amsterdamskiej Concertgebouworkest.
Warsztaty International Lutosławski Youth Orchestra zakończą się dwoma koncertami finałowymi – 17 sierpnia w głównej sali Konzerthaus Berlin, w ramach festiwalu Youth Euro Classic i 19 sierpnia w złotej sali Filharmonii w Szczecinie.
Podczas obu koncertów młodzi muzycy zagrają utwory Mieczysława Karłowicza, Witolda Lutosławskiego i Béli Bartóka.
Elżbieta Bielecka