W czerwcu tego roku Billie Eilish zagrała sześć koncertów w londyńskiej hali O2 Arena. Miało to związek zarówno z jej światową trasą koncertową „Happier Than Ever”, jak i z wydarzeniem Overheated, które zgromadziło aktywistów klimatycznych, muzyków i projektantów z całego świata. To właśnie fragmenty tych koncertów wykorzystano w „Billie Eilish Live At The O2 (Extended Cut)”. Według oświadczenia, które piosenkarka rozesłała do mediów, film z tych występów, ma być jej „podziękowaniem” dla fanów, którzy sprawili, że po okresie pandemii znów poczuła się szczęśliwa, występując przed nimi. „Zawsze chciałam zrobić film muzyczny, który w pełni oddaje energię mojego występu na żywo” - zaznaczyła Eilish.
Oryginalna wersja filmu była transmitowana na żywo w ramach serii Apple Music Live. Produkcja jest też nominowana do nagrody Grammy 2023 dla najlepszego filmu muzycznego. Wersja, która pojawi się w kinach, będzie wyświetlana w rozdzielczości 4K z dźwiękiem Dolby Atmos i ma być wzbogacona o 30 minut niepublikowanych wcześniej materiałów. Według zapowiedzi film trafi do kin na całym świecie. Bilety mają trafić do sprzedaży 21 grudnia. Już teraz zapowiedź tej produkcji można zobaczyć na YouTube - w wyszukiwarce trzeba wpisać frazę „Billie Eilish - Live At The O2 (Extended Cut) [Trailer]”.
Amerykańska gwiazda muzyki pop w niedzielę 18 grudnia obchodzi 21. urodziny. W tak młodym wieku może się już poszczycić m.in. siedmioma nagrodami Grammy, dwoma statuetkami American Music Awards i Oscarem za piosenkę „No Time to Die” do filmu o Jamesie Bondzie pod tym samym tytułem. Jest pierwszą osobą urodzoną w XXI wieku, która zdobyła tę nagrodę. (PAP Life)