Jak informuje portal „Variety”, gośćmi ceremonii będą też m.in. Austin Butler („Elvis”), ekipa filmu „Fabelmanowie" Stevena Spielberga, a także Daniel Craig. Na liście przedstawionej przez Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej są też Chan-wook Park nominowany do Złotego Globu dla najlepszego filmu zagranicznego za „Podejrzaną” oraz gwiazdy „Na Zachodzie bez zmian”: Felix Kammerer i Daniel Bruhl.
Podczas ceremonii rozdania Złotych Globów nie zabraknie silnej ekipy „telewizyjnej”. Nominowanymi do Złotych Globów gośćmi ceremonii będą m.in. Kevin Costner („Yellowstone”), Julia Garner („Ozark”), Niecy Nash („Dahmer – Potwór: historia Jeffreya Dahmera”) Elizabeth Debicki („The Crown”), Jenna Ortega („Wednesday”), Kaley Cuoco („Stewardesa”), Jessica Chastain („George & Tammy) czy Andrew Garfield („Pod sztandarem nieba”).
Jedynym nominowanym do Złotego Globu artystą, który publicznie ogłosił, że nie pojawi się podczas ceremonii rozdania tych nagród, jest wyróżniony za rolę w „Wielorybie” Brendan Fraser. Decyzja aktora związana jest z bolesnymi wydarzeniami z przeszłości. Fraser przyznał otwarcie, że był molestowany przez byłego prezesa HFPA, Philipa Berka. Jak wymienia portal „IndieWire”, na uroczystości z powodów zawodowych zabraknie też kilku innych tegorocznych nominowanych. Hugh Jackman („Syn”) występuje aktualnie na Broadwayu w przedstawieniu „The Music Man”, a Diego Luna kręci w Europie drugi sezon „Andora”.
Ceremonia rozdania Złotych Globów wraca w tym roku do telewizji NBC, gdzie zostanie pokazana na żywo. Przed rokiem stacja zrezygnowała z transmisji z powodu skandali związanych z HFPA. Od tego czasu stowarzyszenie przechodzi proces przemian, które mają pomóc tej organizacji w odzyskaniu dobrego imienia po oskarżeniach o rasizm i seksizm. Prowadzącym tegoroczną ceremonię będzie Jerrod Carmichael. W jej trakcie specjalne nagrody dostaną Ryan Murphy i Eddie Murphy. (PAP Life)