"Po tej stronie Atlantyku ucieleśnia pan to, co najlepsze w
Hollywood. We Francji pańskie filmy mają miliony widzów, ponieważ są one mocne, ale nie nazbyt proste, przystępne, ale nie cyniczne" - powiedział Chirac w czasie uroczystości w Pałacu Elizejskim. Dodał, że 76-letni Eastwood jest "wyjątkowym ambasadorem" kultury amerykańskiej na świecie.
Francuski prezydent nazwał ostatnie filmy Eastwooda - dramaty
wojenne "Sztandar chwały" i "Listy z Iwo Jimy", których tematem
jest bitwa o japońską wyspę Iwo Jima w 1945 roku - ostrzeżeniem
dla ludzkości, ukazującym do czego prowadzi "ślepe użycie siły".
W naszej świadomości to ostrzeżenie brzmi szczególnie - ocenił
Chirac.
Legia Honorowa to najwyższe odznaczenie we Francji.