Filmowy model E.T. swoją ceną wyraźnie wyprzedził pozostałe przedmioty sprzedane na aukcji. Na podium zakończonej w niedzielę licytacji znalazła się także laska z filmu „Dziesięć przykazań”, która była filmowy atrybutem Charltona Hestona, filmowego Mojżesza. Ten przedmiot osiągnął cenę ponad 448 tys. dolarów. Sporym zainteresowaniem cieszyły się również kreacje należące do Marylin Monroe - trzy z czterech wystawionych na aukcję sukienek aktorki sprzedano za ponad 200 tys. dolarów.
Co ciekawe, licytujący docenili także inne pamiątki związane z kultowym już filmem Spielberga. Makieta koncepcyjna E.T, która dała wyobrażenie, jak na ekranie będzie się prezentował słynny kosmita osiągnęła cenę 125 tys. dolarów. Zaś rower BMX należący do filmowego Grega sprzedano za ponad 115 tys. dolarów.
Nie da się jednak ukryć, że prawdziwą gwiazdą tej licytacji był rzeczony model E.T., który został zbudowany w 1981 roku przez włoskiego mistrza efektów specjalnych i speca od mechatroniki, Carlo Rambaldiego. Rekwizyt ten wyprzedzał ówczesne osiągnięcia techniki i został okrzyknięty arcydziełem inżynierii. Wykonany z duraluminium model posiada aż 85, w pełni zmechanizowanych punktów ruchu, dzięki czemu filmowy kosmita mógł poruszać chociażby dłońmi, palcami, powiekami, gałkami ocznymi, ramionami. Na planie model był obsługiwany przez 12 animatorów, koordynowanych i nadzorowanych przez „ojca E.T.”, Carlo Rambaldiego. Model był na tyle wiarygodny, że Drew Barrymore wyznała, że była przekonana, że postać E.T. jest prawdziwa. (PAP Life)