Wszystko dla „Wiedźmina”
Henry Cavill prywatnie jest wielkim fanem gier CD PROJEKT RED – seria „Wiedźmin”, ale także twórczości Andrzeja Sapkowskiego. Serial „Wiedźmin” powstaje na bazie cyklu powieści polskiego autora o Geralcie z Rivii. Cavill próbował wpłynąć na scenarzystów i twórców serialu, by pozostali wierni książkom. Jednak już na etapie drugiej serii jego sugestie zostały zignorowane. Aktor nie był zadowolony z rozwoju fabuły, po trzecim sezonie pożegna się z rolą, a jego miejsce zajmie Liam Hemsworth.
Jako Sherlock
Zastanawiające jest, czy Cavill będzie występował nadal w innej serii Netflixa, a chodzi o „Enolę Holmes” i granego przez aktora Sherlocka Holmesa. Dopiero w drugiej części bohater poznaje Watsona, swego najlepszego przyjaciela. Pojawia się też Moriarty, najpotężniejszy wróg detektywa, który tym razem przyjął zupełnie nową tożsamość. Sherlock rozwija również relacje z młodszą siostrą Enolą (Millie Bobby Brown), główną bohaterką serii.
Przyszłość „Enoli”
Filmy o Enoli zostały oparte na serii powieści detektywistycznych dla młodzieży autorstwa Nancy Springer. Choć z wieloma poważnymi zmianami, ekranizacje zachowują główne wątki literackiego pierwowzoru. Zatem powód niezgodności z książkami w tym przypadku nie powinien odegrać większego znaczenia, tym bardziej, że aktor prawdopodobnie do serii Springer nie jest szczególnie przywiązany. Jednak Cavill ma pozytywne doświadczenia z ekipą kreatywną „Enoli”. Jeśli chodzi o fabułę, Sherlock w jego wykonaniu ma jeszcze wiele do powiedzenia i aktor powinien pojawić się w kolejnych filmach. Pytanie, czy odejście z „Wiedźmina” nie wywołało wrogości po stronie Netflixa, dla którego powstaje seria „Enola Holmes”?
Judyta Nowak - RMF Classic
\