ON AIR
od 13:00 zaprasza: Katarzyna Hnat

Johnny Depp znów wcielił się w Jacka Sparrowa. Zrobił to, by pomóc choremu dziecku

Gwiazdor „Piratów z Karaibów” po raz kolejny przywdział kostium kapitana Sparrowa. Jednak tym razem nie po to, by stanąć na planie filmowym, ale by spełnić marzenie nieuleczalnie chorego chłopca, który prowadzi w serwisie YouTube kanał poświęcony piratom. Dzięki filmikowi z udziałem Deppa, młody youtuber osiągnął zamierzony cel, jakim było zdobycie 100 tys. subskrybentów. „Życzę powodzenia, jestem twoim fanem numer jeden, kapitanie Kori” – mówi w nagraniu aktor.

Johnny Depp znów wcielił się w Jacka Sparrowa. Zrobił to, by pomóc choremu dziecku
Fot.PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Jedenastoletni Kori Parkin-Stovell cierpi na zespół hipoplazji lewego serca – wrodzoną wadę serca polegającą na nieprawidłowym wykształceniu jego lewej komory. Chłopiec przeszedł już dwa nieudane przeszczepy tego narządu, ale niewiele one zmieniły. Po konsultacji z lekarzami i rodzicami Koriego zapadła decyzja, że kolejna operacja nie ma sensu. Obecnie chłopiec jest pod opieką paliatywną. Czas, który mu pozostał, spędza na prowadzeniu w serwisie YouTube poświęconego piratom kanału „Kraken The Box”. Jego wielkim marzeniem było zdobycie 100 tys. subskrybentów. O pomoc w osiągnięciu tego celu Kori poprosił najbardziej znanego dziś pirata - kapitana Jacka Sparrowa.

Z Deppem w imieniu Koriego skontaktowała się organizacja charytatywna Make-a-wish. Gdy aktor poznał historię chłopca, natychmiast wkroczył do akcji. Najpierw odbył z młodym youtuberem 25-minutową wideorozmowę, a potem jeszcze nakręcił dla niego wzruszający dwuminutowy filmik. „Kaptanie Kori, widzę, że jesteś świetnym youtuberem. Z przyjemnością będę subskrybować twój kanał i powiem wszystkim znajomym, by zrobili to samo. Życzę powodzenia, jestem twoim fanem numer jeden, kapitanie Kori. Z wyrazami szacunku i miłości” – mówi w nagraniu Depp ucharakteryzowany na głównego bohatera serii "Piraci z Karaibów".

Zaangażowanie hollywoodzkiego gwiazdora błyskawicznie przyniosło rezultaty. Liczba subskrybentów kanału Koriego błyskawicznie podskoczyła do 185 tys. W gronie tym znalazł się m.in. Dwayne Johnson. „Johnny zrobił to z własnej woli, nic o tym nie wiedzieliśmy. Nagle obserwować nas zaczęły te wszystkie sławy, jak Dwayne Johnson. Wysłał nam wiadomość i zasubskrybował kanał. Mój Boże, co się właściwie dzieje?! Czujemy się, jakbyśmy wygrali na loterii. To istne szaleństwo!” – powiedziała mama Koriego. „Jestem w szoku. Nie przypuszczałem, że naprawdę uda mi się osiągnąć ten cel” – dodał uradowany chłopiec. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic