„Proces castingowy przy okazji sezonu drugiego nie różnił się niczym w porównaniu do pierwszej odsłony serialu. Szukaliśmy aktorów światowej sławy, którzy najlepiej ucieleśnią postaci z oryginalnej gry komputerowej. Nic nie liczy się bardziej niż talent. Jesteśmy podekscytowani faktem pozyskania cenionej artystki, jaką jest Kaitlyn, która dołącza teraz do Pedra, Belli i całej reszty naszej rodziny” – oświadczyli twórcy serialu, Craig Mazin i Neil Druckmann.
Serial „The Last of Us” został oparty na motywach hitowej gry wideo pod tym samym tytułem. Jego akcja rozgrywa się w postapokaliptycznej Ameryce. Zgorzkniały Joel (w tej roli Pedro Pascal), który w przeszłości przeżył osobistą tragedię, zostaje zatrudniony do ochrony 14-letniej Ellie (Bella Ramsey). Dziewczyna musi wyruszyć w niebezpieczną podróż, a od tego, czy dotrze do celu, zależy los ludzkości.
Pierwszy sezon „The Last of Us” określany jest przez wielu mianem jednego z najlepszych seriali 2023 roku. Znalazło to odzwierciedlenie zarówno w wynikach oglądalności, jak i recenzjach krytyków. Serial został nominowany do trzech Złotych Globów, uzyskał też aż 25 nominacji do nagród Emmy. Pierwsza transza zwycięzców została już ogłoszona - serial Mazina i Druckmanna zdobył jak na razie osiem statuetek.
Innym serialem, w którym będzie można w najbliższym czasie zobaczyć Kaitlyn Dever, jest oparty na faktach „Apple Cider Vinegar” („Ocet jabłkowy”). Aktorka wcieli się w nim w rolę guru wellness, Belle Gibson. Kobieta zyskała duże grono obserwatorów w mediach społecznościowych przekonując, że opracowała zabiegi, które pozwalają jej kontrolować nowotwór, na który rzekomo cierpiała. Później wyznała, że nie było to prawdą. (PAP Life)