O czterokrotną napaść na tle seksualnym oskarża Spaceya trzech mężczyzn. Do przestępstw tych miało dojść pomiędzy 2005 i 2013 rokiem. Poszkodowani mają obecnie ponad 30 i 40 lat. Piątym zarzutem przeciwko Spaceyowi jest „nakłonienie osoby bez jej zgody do wzięcia udziału w seksualnej penetracji”.
Jak informuje portal „Variety”, aktor stanął przed sędzią prowadzącym jego sprawę, ubrany w jasnoniebieski garnitur. Na wezwanie sędziego Justice’a Marka Walla podał swoje pełne nazwisko Kevin Spacey Fowler, a także miejsce zamieszkania. A potem oznajmił, że jest niewinny każdego z zarzucanych mu czynów.
W ubiegłym miesiącu podjęto decyzję o tym, gdzie rozpatrywana będzie sprawa Spaceya. W grę wchodził sąd niższego szczebla, jednak finalnie zdecydowano się na tzw. koronny sąd, w którym rozpatrywane są głośniejsze sprawy. Zaledwie przed dwoma dniami przeniesiono rozprawę raz jeszcze, tym razem z Southwark Crown Court do sądu Old Bailey, gdzie zwykle rozpatruje się najgłośniejsze ze spraw. Decyzja o zmianie miejsca procesu nie została uzasadniona.
Spacey ponownie stanie przed sądem 6 czerwca 2023 roku, na kiedy to zaplanowana została kolejna rozprawa. Spodziewane jest, że proces aktora potrwa od trzech do czterech tygodni. Spacey może opuszczać Wielką Brytanię, choć pojawiły się obawy o to, że w obawie o wyrok może już tu nie powrócić. Prawnik aktora przekonał sąd do tego, że do tej pory jego klient współpracował z władzami, wziął udział w kilkugodzinnym przesłuchaniu przez amerykańską policję, a także dobrowolnie pojawił się w sądzie. (PAP Life)