Rebel Wilson wzięła udział w nowej kampanii współtworzonej przez Brain Injury Association of America – organizację pozarządową zajmującą się badaniami nad urazami mózgu oraz wspieraniem tych, którzy ich doznali. Jednym z zadań organizacji jest zwiększanie społecznej świadomości na temat wstrząśnienia mózgu, które nierzadko jest przez pacjentów bagatelizowane. Gwiazda „Oszustek” i „Pitch Perfect” wyjawiła, że do udziału w projekcie skłoniły ją jej własne przeżycia. W 2017 roku, podczas pobytu na nowojorskim planie zdjęciowym komedii „Jak romantycznie!”, 36-letnia dziś aktorka miała wypadek i doznała wstrząsu mózgu.
„Kręciliśmy wtedy scenę na małym, porośniętym trawą wzgórzu. Od porannej rosy zrobiło się trochę ślisko. Powiedziałam ekipie, żeby uważała i dosłownie sekundę później poślizgnęłam się, a upadając, uderzyłam głową o ziemię. Na kilka sekund straciłam przytomność. Gdy się ocknęłam, nie wiedziałam, co się przed chwilą stało” – relacjonuje Wilson w rozmowie z „People”. Aktorka została natychmiast przewieziona do szpitala, gdzie poddano ją niezbędnym badaniom. Okazało się, że ma wstrząśnienie mózgu.
„Pamiętam, że nie chciałam robić zamieszania. Producenci spytali, czy chcę wrócić do pracy, a ja się zgodziłam. Tego dnia spędziłam na planie 16 godzin” – wyjaśniła Wilson. Dolegliwości w postaci wymiotów, intensywnych bólów głowy i zaburzeń równowagi, ustąpiły u aktorki samoistnie po kilku dniach. Doświadczenie to okazało się jednak dla niej cenną lekcją. Swoimi wnioskami chce się teraz podzielić się z innymi. Wilson została właśnie rzeczniczką projektu o nazwie Concussion Awareness Now, który powołały do życia firma farmaceutyczna Abbott wraz z osiemnastoma organizacjami i grupami aktywistów zajmującymi się rozpowszechnianiem rzetelnych informacji na temat wstrząśnienia mózgu.
„Dzięki wiedzy, którą zdobyłam, biorąc udział w tej kampanii, uświadomiłam sobie, że wtedy na planie filmu popełniłam błąd. Nie powinnam była ulegać presji związanej z jak najszybszym powrotem do pracy po wypadku. Mogłam przecież mieć krwotok mózgu. Niestety, problem z urazami mózgu polega na tym, że ich nie widać. Gdy skręcisz kostkę, wiesz, że musisz ją oszczędzać i odpoczywać. Czemu nie miałbyś zrobić tego samego dla swojej głowy? Chcę zachęcić ludzi, by po takim urazie udali się do lekarza i zrobili badania. Uzyskanie pomocy medycznej jest kluczowe” – powiedziała Wilson. (PAP Life)