W "Testosteronie" zagrali m.in.: Piotr Adamczyk, Borys Szyc,
Maciej Stuhr, Krzysztof Stelmaszyk, Cezary Kosiński, Tomasz
Karolak i Tomasz Kot. Komedię, która powstała na podstawie sztuki teatralnej Andrzeja Saramonowicza pod tym samym tytułem,
wyreżyserowali wspólnie Saramonowicz i Tomasz Konecki.
Akcja "Testosteronu" rozpoczyna się od przygotowań do ślubu 30-
letniego ornitologa Kornela (Piotr Adamczyk), który ma pojąć za
żonę popularną piosenkarkę. Ta w ostatniej chwili, przed ołtarzem,
rezygnuje jednak z małżeństwa. Mimo wszystko przyjęcie weselne
odbywa się. Rozgoryczony niedoszły mąż, wraz z kolegami - gośćmi weselnymi, zasiada do stołu. Zaczynają się długie męskie rozmowy - o kobietach, seksie i miłości.
Fabuła filmu "Dreamgirls", w reżyserii Billa Condona,
inspirowana jest autentyczną historią kobiecego zespołu muzycznego The Supremes - którego członkinią była m.in. Diana Ross - oraz wytwórni Motown, z którą grupa ta była przez wiele lat związana. Bill Condon zyskał sławę jako autor scenariusza musicalu "Chicago" z 2002 roku, w którym wystąpiły m.in. Catherine Zeta-Jones i Renee Zellweger.
Akcja "Dreamgirls" rozgrywa się w latach 60. w USA. Trzy
przyjaciółki zakładają zespół muzyczny, The Dreamettes. Biorą
udział w konkursie talentów. Poznają managera, który decyduje się pomóc im w dalszej karierze. W filmie zagrali m.in. Jamie Foxx,
Beyonce Knowles, Eddie Murphy oraz Jennifer Hudson, która za tę
rolę zdobyła Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej.
W piątek do kin trafi także dramat Paula Verhoevena pt. "Czarna
księga". Główne role zagrali w nim Carice van Houten i Sebastian
Koch - aktor znany z "Życia na podsłuchu" Floriana Henckela von
Donnersmarcka. "Czarna księga" to opowieść o Żydówce, która w
czasie II wojny światowej trafia do holenderskiego ruchu oporu.
Od piątku oglądać będzie można także m.in. norweską komedię
"Jonny Vang" (reż. Jens Lien) i amerykański familijny film fantasy
"Most do Terabithii" (reż. Gabor Csupo).
