Informacje dotyczące projektu „Alien: Romulus” przynoszą kilka interesujących szczegółów. Oprócz dokładnej daty rozpoczęcia zdjęć i miejsca, w którym będą one realizowane ważna jest informacja, że będzie to serial. Do tej pory wiadome było, że Fede Alvarez zajmie się kręceniem filmu z uniwersum „Obcego”. Wybrana została też jego gwiazda, którą będzie Cailee Spaeny („Źle się dzieje w El Royale”). Spaeny pozostaje gwiazdą tej produkcji, ale najwyraźniej nie będzie to film, ale serial.
Niewiele wiadomo nadal temat tego, o jakich wydarzeniach „Alien: Romulus” opowie. Tajemnicą pozostaje również to czy będzie kontynuacją słynnego cyklu, czy jego prequelem. Niewiele podpowiedzi daje tytuł serialu, bo to tylko tytuł roboczy. Wiadomo, że podobnie jak to było w przypadku „Prometeusza” – filmu będącego prequelem „Obcego” – nawiązuje on do mitologii. Tym razem do rzymskiej. Romulus to jeden z założycieli Rzymu.
Szczegóły temat tego projektu powinny pojawić się już wkrótce. Wskazuje na to niezbyt odległa data rozpoczęcia zdjęć. Z tego powodu spekuluje się, że niedługo zostaną ujawnione kolejne nazwiska aktorów, którzy obok Spaeny wystąpią w serialu reżyserowanym przez Alvareza. Alvarez jest też jednym z autorów scenariusza, który napisał razem z Rodo Sayaguesem. Jednym z producentów jest twórca oryginalnego filmu, Ridley Scott.
Uniwersum „Obcego” rozpoczęło się od sygnału alarmowego nadawanego z jednej z planet. Już wkrótce załoga statku kosmicznego Nostromo musiała zmierzyć się z krwiożerczym kosmitą, który zamiast krwi miał kwas i który korzystał z ciał ludzi jako idealnego „miejsca” do złożenia swoich jaj. W sumie powstało pięć kolejnych filmów, a także dwa spin-offy, w których Obcy zmierzył się z Predatorem. Co ciekawe, oryginalny „Predator” doczekał się w tym roku świetnie przyjętego spin-offu zatytułowanego „Predator: Prey”. Niewykluczone, że podobną drogą podążą twórcy „Alien: Romulus”. (PAP Life)