Znamy datę premiery filmu o Napoleonie z Joaquinem Phoeniksem w roli głównej

W tytułowej roli Napoleona Bonapartego wystąpił w filmie Ridleya Scotta Joaquin Phoenix. To pierwsza od czasu głośnego „Gladiatora” współpraca obu panów. Jak wiadomo, „Napoleon” nie będzie jednak kolejnym historycznym widowiskiem akcji. Słynne bitwy francuskiej armii oczywiście się pojawią, ale film Scotta skupi się przede wszystkim na przedstawieniu taktycznego geniuszu wodza oraz jego skomplikowanej miłości do Józefiny, w której rolę wcieliła się Vanessa Kirby („Cząstki kobiety”).

Oprócz podania daty premiery filmu Scotta, Apple udostępniło też pierwsze zdjęcie z tej produkcji. Do tej pory Joaquina Phoeniksa w roli Napoleona można było zobaczyć jedynie na fotografiach zrobionych na planie. Tym razem można zobaczyć go w całej okazałości, gdy prowadzi konną szarżę, wymachując szablą.

Autorem scenariusza „Napoleona” jest David Scarpa, który wcześniej napisał scenariusz do innego filmu Scotta: „Wszystkie pieniądze świata”. Spodziewane jest, że „Napoleon” najpierw zadebiutuje podczas majowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Nie jest to jedyna produkcja o Napoleonie, która trafi na ekrany. Wyreżyserowaniem serialu o tej postaci zainteresowany jest Steven Spielberg.

Apple coraz mocniej skłania się w stronę dystrybucji kinowej kosztem inwestowania w streaming. Według wcześniejszych raportów firma ma zamiar przeznaczyć miliard dolarów na produkcje filmów, które w pierwszej kolejności zadebiutują w kinach. Nie wiadomo jednak jak długo „Napoleon” będzie tam grany, zanim trafi na Apple TV+. Innym głośnym filmem, z którym Apple wiąże duże nadzieje jest nowy film Martina Scorsese „Killers of the Flower Moon”, który trafi do kin w październiku bieżącego roku. Według ostatnich informacji jest to produkcja, która trwa aż cztery godziny. Innymi czekającymi na premierę produkcjami Apple’a są szpiegowski „Argylle” z Henrym Cavillem oraz przygodowy film romantyczny „Randka, bez odbioru” z Chrisem Evansem i Aną de Armas. (PAP Life)