Akcja filmu będzie toczyć się w latach 60., a konkretnie w 1969 roku. Wtedy właśnie załoga Apollo 11 wylądowała na Księżycu, a 13 sierpnia w Nowym Jorku odbywała się parada z okazji sukcesu astronautów i tam rozegra się właśnie jedna z bardziej widowiskowych scen akcji. Przeniesiemy się także do roku 1944, by zobaczyć młodego Indianę w starciu z odwiecznymi wrogami.
W piątej odsłonie serii tytułowy bohater ponownie stanie do walki z nazistami, tak jak w "Poszukiwaczach zaginionej Arki".
Między USA a ZSRR nieustannie trwa rywalizacja w wyścigu kosmicznym. Dla Amerykanów pracuje wielu nazistowskich naukowców. Indiana Jones nie ustaje w próbach poznania odpowiedzi na pytanie: co tak naprawdę kryje się za ową chęcią eksploracji kosmosu?
Mads Mikkelsen wcieli się w Vollera, przeciwnika Jonesa. To były nazistowski inżynier, który po II wojnie światowej pracował dla NASA. Mężczyzna chce odkupić winy z przeszłości. W momencie ,gdy on i Indiana szukają tego samego artefaktu, okazuje się, że ich interesy nie są zbieżne. Postać Vollera wzorowana jest na Wernherze von Braunie, czyli prawdziwym naziście, który został inżynierem w NASA.
Jez Butterworth, jeden ze scenarzystów, w rozmowie z "Empire" opowiedział, co będzie stanowiło największy problem dla głównego bohatera. Dla USA pracują ludzie, z którymi poprzednio walczył, jego najwięksi wrogowie. Na dodatek Jones ma wątpliwości, na ile byli naziści faktycznie odcięli się od przeszłości.
Wiadomo również, że Phoebe Waller-Bridge zagra Helenę, która będzie poszukiwaczką przygód i chrześniaczką Indiany Jonesa.
Na ekranie zobaczymy również znanego z poprzednich produkcji Sallaha (John Rhys-Davies), pochodzącego z Egiptu przyjaciela archeologa.
W filmie nie pojawią się natomiast Short (Ke Huy Quan) i Mutt (Shia Labeouf).
„Indiana Jones 5” trafi na ekrany kin 30 czerwca 2023 roku.
Judyta Nowak - RMF Classic