Melancholijne mazurki Fryderyka Chopina jako tęsknota za krajem
Poeta fortepianu, jak często się go nazywa, zasłynął łączeniem muzyki klasycznej z jej ludową odsłoną. Syn Polki i Francuza, mimo iż mieszkał w naszym kraju tylko 20 lat, a pozostałą część życia spędził na emigracji w Paryżu, do końca lat swojej twórczości nawiązywał do rodzimego folkloru. Najliczniejszą grupą kompozycyjną wśród dzieł Chopina zajmują mazurki, które stają się synonimem bliskości ojczyzny, a jednocześnie wyrazem tęsknoty za nią.
Sam mazurek to nic innego jak dwuczęściowa pieśń, której funkcją było przeznaczenie jako muzyki do tańca. Kujawiak, oberek i mazur to trzy najpopularniejsze tańce ludowe o dość zróżnicowanym i skocznym tempie. Właśnie ten rodzaj upodobał sobie Chopin. Fascynacja muzyką ludową u kompozytora była tak wielka, że napisał aż 57 form mazurka w ciągu niespełna 25 lat! W obrębie samych utworów potrafił zawrzeć i zestawić ze sobą wiejski folklor z salonowym towarzystwem.
Jarred Dunn – polskość gry u kanadyjskiego pianisty
Tymi miniaturami tanecznymi, jakimi są mazurki, zainteresował się Jarred Dunn. Kanadyjski pianista edukował się w kilku uczelniach na całym świecie. Równocześnie uczęszczał do University of Toronto w Kanadzie w klasie piania oraz The Juilliard Schhol. Kolejnymi etapami były: muzyka na Ontario Institute for Studies in Education of the University of Toronto również w Kanadzie, Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, Akademia Muzyczna im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy oraz doktorat na Schulich School of Music of McGill University w Montrealu.
W 2018 roku zdobył I nagrodę na Litewskim Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim w Wilnie. Przygodę z muzyką polskiego mistrza kompozycji Jarred Dunn kontynuował w dalszej twórczości. Debiutancki album z 2018 roku zatytułowany był Chopin and Debussy i poruszał kompozycje właśnie tychże dwóch artystów. W 2022 roku wydał płytę Brahms in Solitude, by w 2024 roku powrócić do ukochanego Chopina albumem Chopin’s Diary: The Mazurkas. To właśnie pochodzące z tego ostatniego nagrania 22 mazurki autorstwa samego Chopina w interpretacji Jarreda Dunna usłyszymy w Cavatina Hall. Już 6 kwietnia będzie miało miejsce to wyjątkowe wydarzenie. Bilety można zdobyć na: https://cavatinahall.pl/events/jarred-dunn/.
Cavatina Hall – klasyczna muzyka w nowej odsłonie
Cavatina Hall ma szczęście do wielkich artystów, którzy chętnie przybywają do Bielska-Białej, by zapoznawać śląskich słuchaczy z najpiękniejszą muzyką świata. Do gatunków szczególnie lubianych przez publiczność należy m.in. muzyka klasyczna, która ponownie przeżywa renesans, wypełniając po brzegi sale koncertowe. Dotychczas w tej oryginalnej przestrzeni gościli tacy instrumentaliści jak: Leszek Możdżer, Joscho Stephen, Tommy Emmanuel, José Gallardo, Meruert Karmenova, Marcin Wyrostek, Jesse Cook czy Lizz Wright.
Dla melomanów miejsce to stworzyło niepowtarzalną okazję na regularne obcowanie z muzyką klasyczną. Cavatina Hall Essentials to cykl, w którym prezentowane będą poważne brzmienia w nowych interpretacjach. W najbliższym czasie pojawią się tak nietuzinkowe projekty jak: nieszpory maryjne Vespro della Beata Vergine Claudio Monteverdiego w wersji La Tempête i dyrygującym nimi Simonem Pierrem Besitonem; kompozycje Samuela Barbera, Giuseppe Tartiniego oraz Maxa Richtera w odczytaniu NFM Orkiestra Leopoldinum; jazzowa premiera albumu samego Sławka Jaskułke; „Symfonia losu” w ujęciu dyrygenta Ainārsa Rubiķisa i prowadzonej przez niego NFM Filharmonia Wrocławska, a także zatytułowany „Symfonia Czterech Stron Świata” projekt Stanisława Słowińskiego z zaproszonymi gośćmi. Do zobaczenia!
Artykuł sponsorowany