Wielki Turniej Tenorów, organizowany przez szczecińską Operę na Zamku, utrzymany jest w konwencji pojedynków rycerskich. To międzynarodowe wydarzenie odbywające się od przeszło dwudziestu lat. Umiejętności tenorów będzie oceniać publiczność, głosując za pomocą róż. Śpiewak, który zdobędzie ich najwięcej zostaje turniejowym zwycięzcą.
"W tym roku spłynęło ponad 70 propozycji uczestników turnieju i spośród tych kilkudziesięciu wybraliśmy ten crème de la crème, najlepszych z najlepszych. Ten wielki finał, który dokona się wkrótce, będzie rzeczywiście prawdziwą bitwą herosów śpiewu operowego, wśród których tenorzy zajmują szczególną rolę" – powiedział w środę podczas konferencji prasowej dyrektor Opery na Zamku Jacek Jekiel.
"To niezwykła, rozpoczęta przez Warcisława Kunca formuła, w której nie ma profesjonalnej grupy jurorów, tylko jest kilka tysięcy widzów. Obliczyłem największe jednorazowe zamówienie róż w Polsce, to 2700 kwiatów. My decydujemy, kto wygra. Dlatego te emocje sięgają zenitu. To fantastyczny przykład, jak wielka sztuka zderza się z lifestyle’m" – dodał.
O względy publiczności rywalizować będzie ośmiu śpiewaków, m.in. z Bułgarii, Korei Południowej i USA. Wielki Turniej Tenorów odbędzie się w sobotę w Teatrze Letnim im. Heleny Majdaniec w Szczecinie o godz. 20.