ON AIR
od 17:00 Od słowa do słowa zaprasza: Urszula Urzędowska

"Dziewczyna z igłą" Magnusa von Horna bez Oscara

Ekipa "Dziewczyny z igłą" wyjedzie z Hollywood bez Oscara. Polsko-duńsko-szwedzka koprodukcja w reżyserii Magnusa von Horna była nominowana w kategorii najlepszy film międzynarodowy. Triumfował w niej jednak brazylijski obraz "I'm Still Here" wyreżyserowany przez Waltera Sallesa.

"Dziewczyna z igłą" Magnusa von Horna bez Oscara
Magnus von Horn - reżyser "Dziewczyny z igłą" / Robyn BECK / AFP /East News

O nagrodę dla najlepszego pełnometrażowego filmu międzynarodowego ubiegały się również "Emilia Perez" Jacquesa Audiarda (Francja), "Nasienie świętej figi" Mohammada Rasoulofa (Niemcy) i "Flow" Gintsa Zilbalodisa (Łotwa).

Akcja "Dziewczyny z igłą" toczy się w Kopenhadze tuż po I wojnie światowej. Karoline (Victoria Carmen Sonne), młoda pracownica fabryki, zachodzi w ciążę i z dnia na dzień ląduje na bruku. Na swej drodze spotka Dagmar (Trine Dyrholm), charyzmatyczną właścicielkę nielegalnej agencji adopcyjnej. Kobieta oferuje jej schronienie i pracę w charakterze mamki.

Zdjęcia do filmu realizowane były głównie w Polsce: w Łodzi, Zgierzu, a także na Dolnym Śląsku - we Wrocławiu i Bystrzycy Kłodzkiej. Twórcy zdradzają w oficjalnych materiałach, że kopenhaską łaźnię, gdzie Karoline poznaje Dagmar, gra jeden z najstarszych krytych basenów w Polsce, zbudowany w Zgierzu w 1929 roku. 

Film Magnusa von Horna jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami związanymi z najbardziej kontrowersyjnym morderstwem w historii Danii.

 

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic