Album "Silence, Night and Dreams" Zbigniewa Preisnera - premiera wczesną jesienią 2007

"Jak pokazuje popularność jego muzyki filmowej, Zbigniew Preisner doskonale potrafi tworzyć efektowne i robiące ogromne wrażenie kompozycje z doskonałym wyczuciem dramaturgii." Gramophone

Zbigniew Preisner - kompozytor wielokrotnie nagradzanych ścieżek dźwiękowych do filmów Krzysztofa Kieślowskiego, Louis Malle’a, Agnieszki Holland i wielu innych, ukończył swój najnowszy projekt „Silence, Night and Dreams” – dzieło na orkiestrę, chór i solistów, które ukaże się wczesną jesienią 2007.

Libretto zawierać będzie fragmenty Księgi Hioba i Ewangelii według św. Mateusza, a prolog napisał polski scenarzysta i polityk Krzysztof Piesiewicz.
W nagraniu udział wzięła Orkiestra Kameralna Aukso z Tych pod batutą Marka Mosia, zespół wokalny Camerata Silesia, sopran chłopięcy Thomas Cully (z chóru Libera) oraz wokalistka Teresa Salgueiro, gwiazda legendarnego portugalskiego zespołu Madredeus.

Pozbawiony ograniczeń filmowej fabuły czy scenariusza, Zbigniew Preisner mógł stworzyć „Silence, Night and Dreams” na czystym płótnie. W rezultacie powstało klimatyczne, uduchowione dzieło wypełnione kojącymi dźwiękami smyków, delikatnymi efektami elektronicznymi oraz czystym, pięknym głosem. Inspiracją dla kompozytora stała się jego własna refleksja nad współcześnie postępującą wśród ludzi alienacją, rezultatem technologicznego postępu, który paradoksalnie odwodzi nas od interakcji i introspekcji.
"Jeszcze nie tak dawno", mówi, "czytaliśmy przy świetle lamp naftowych. Teraz dzielimy swą uwagę pomiędzy telewizor, ekran komputera i wyświetlacz komórki. Ale ten ogromny przełom technologiczny nie był podparty żadną myślą filozoficzną czy psychologiczną, ani też wielką sztuką. Ludzie zapomnieli o swoich duszach, nie poświęcają im czasu ani przestrzeni."
Artysta, dla którego cisza, noc i sny stanowią ważne elementy życia i sztuki, widzi paralelę w historii Hioba, którego słowa "przetrwały próbę czasu".

Orkiestracja „Silence, Night and Dreams” łączy elementy klasycznej i "zupełnie współczesnej, elektronicznej" muzyki. Oprócz orkiestry i chóru, usłyszymy również fortepian, elektryczną wiolonczelę i bas, wibrafon, organy Hammonda, harmonikę szklaną, flet, gitarę i głos. Do partii wokalnych Preisner wybrał Teresę Salgueiro: "Ma bardzo czysty, przepiękny głos – bardzo wysoki, dźwięczny i przejrzysty, a do tego pozbawiony vibrato."

Na temat „Silence, Night and Dreams”, wokalistka Madredeus mówi: "Kiedy Zbigniew przysłał mi wstępne wersje nagrania, wiedziałam, że nawiązuję współpracę z niezwykle inteligentnym kompozytorem, który napisał te utwory z myślą o mnie i moim głosie. Odkryłam też, że duchowa strona jego twórczości – rzadkie zjawisko w dzisiejszych czasach – dodaje mi skrzydeł."

Libretto do „Silence, Night and Dreams” śpiewane jest po angielsku i po łacinie.

Zbigniew Preisner album „Silence, Night and Dreams”
premiera wczesną jesienią 2007