Dyrygent, który poprowadzi wydarzenie, Bassem Akiki powiedział PAP, że jest dwóch bohaterów tego koncertu - Orfeusz w pierwszej części i Zaratustra w drugiej części.
Suita baletowa "Orpheus" Michaela Taube na podstawie opery "Orfeusz i Eurydyka" Christopha Willibalda Glucka, "Drum of Orfeo. Koncert na perkusję i orkiestrę" Marty Ptaszyńskiej oraz "Tako rzecze Zaratustra" Richarda Straussa składają się na program koncertów.
Bassem Akiki powiedział, że suitę na podstawie opery Glucka wybrał m.in., aby "dać promień nadziej przed mrocznym Koncertem Ptaszyńskiej". Dodał, że w Koncercie na perkusję Ptaszyńskiej ma się wrażenie przebywania w Hadesie, a instrumenty tworzą atmosferę grozy. A dzieło Glucka wybrał, aby "był promień nadziei nawet w piekle".
Pierwszą wykonawczynią "Drum of Orfeo" była Evelyn Glennie, której utwór jest dedykowany. Usłyszymy ją na piątkowym i sobotnim koncercie w FN. W ocenie dyrygenta ważne jest powracanie do korzeni. Zdradził, że podczas wykonywania utworu solistka przemieszcza się na scenie. "Przechodzi jakby od stacji do stacji z różnymi instrumentami" - dodał.
W utworze Ptaszyńskiej zainteresowało go "spojrzenie kobiety, kompozytorki na męskość", bo, jak zauważył, "przeważnie w muzyce, np. w operach to kobiety przedstawiane są z perspektywy kompozytorów płci męskiej". "Bardzo ciekawe jest też operowanie przez Ptaszyńską kolorami. Są one opisane w partyturze: green, blue, yellow" - dodał.
Marta Ptaszyńska była obecna na wszystkich próbach do koncertów. "Bardzo się z tego cieszę, bo można się dowiedzieć wtedy z pierwszej ręki, jak grać" - mówił Akiki. Dodał, że "Marta Ptaszyńska jest bardzo świadoma tego, co pisze". "Nie ma tu poszukiwań, a są konkretne podpowiedzi. Daje ona dużo wolności w interpretacji, ale także schemat i formę, która jest bardzo solidna" - tłumaczył.
Ptaszyńska jest perkusistką. Bassem Akiki mówił, że to wpływa bardzo dobrze na jej warsztat kompozytorski. "Widać to nie tylko w utworach na perkusję, ale pisze też świetnie na inne instrumenty orkiestrowe" - ocenił. Dyrygent mówił też, że Ptaszyńska świetnie potrafi wydobyć brzmienie orkiestry. "W jej muzyce słychać wielką wrażliwość dźwięku i obrazu" - dodał.
W drugiej części koncertu Orkiestra FN wykona "Tako rzecze Zaratustra" Richarda Straussa. Nawiązujący do poematu Nietszchego utwór, zdaniem dyrygenta, nie jest bezpośrednią ilustracją filozofii Nietzschego, a odbiciem światopoglądu Straussa. "On wykorzystał osiem części z książki, aby pokazać walkę człowieczeństwa z naturą i miejsce jednostki w społeczeństwie" - tłumaczył. I chociaż, jak mówił, wydawałoby się, że taki filozoficzny utwór powinien być kameralny, Strauss skomponował go na wielką obsadę".
Przed koncertem Marta Ptaszyńska weźmie udział w spotkaniu prowadzonym przez Iwonę Lindstedt z cyklu "O czym gramy".
Marta Ptaszyńska - kompozytorka, perkusistka i pedagog - studiowała kompozycję i teorię muzyki w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie oraz grę na perkusji w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Poznaniu. Jako stypendystka Rządu Francuskiego odbyła uzupełniające studia kompozytorskie u Nadii Boulanger i Oliviera Messiaena. Jest laureatką wielu konkursów kompozytorskich. W 1986 roku utwór "La novella d’inverno" na smyczki otrzymał pierwszą nagrodę na Międzynarodowej Trybunie Kompozytorów UNESCO w Paryżu, zaś w 1987 roku Koncert na marimbę i orkiestrę zdobył nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Kompozytorskim w Nowym Jorku. W 1995 roku została odznaczona Krzyżem Oficerskim Rzeczpospolitej Polskiej. Utwory Marty Ptaszyńskiej powstawały na zamówienie m.in.: Chicago Symphony Orchestra, Polskiej Orkiestry Kameralnej i Sinfonii Varsovii. Kompozytorka jest współtwórczynią i współorganizatorką Międzynarodowych Warsztatów Perkusyjnych w Bydgoszczy.
Olga Łozińska