Dyrekcja słynnego teatru w Mediolanie poinformowała, że zadanie skomponowania opery powierzono artyście Francesco Filidei, a wyreżyseruje ją Damiano Michieletto.
Szef La Scali Dominique Meyer, prezentując te plany ogłosił także, że orkiestrę poprowadzi niemiecki dyrygent Ingo Metzmacher.
Jak wyjaśniono, na początku pandemii przed trzema laty narodził się pomysł zamówienia nowej opery u włoskiego kompozytora, który nigdy jeszcze nie wystawił swojego dzieła w La Scali. Wybrano 50-letniego kompozytora z Pizy, autora dwóch oper lirycznych. I to on zaproponował operową wersję "Imienia róży", jednego z bestsellerów wszech czasów.
Francesco Filidei ujawnił, że jego kompozycja będzie przypominać płatki róż. Podziękował też za pomoc rodzinie Umberto Eco, zmarłego w 2016 roku.
Z Rzymu Sylwia Wysocka